darkus,z calym szacunkiem tez do Ciebie. Kazdy powinien miec swoj poglad w jakims tam stopniu rozwoju duchowego. Niemniej nie toleruje glupoty i sciemniania.
darkus,Twoja propozycje przyjmuje z rezerwa,gdyz nie nie chodzi tu o brak swobody i wolnego wyboru.Sprawa jest wiekszej wagi i dot. prawdy,wzajemnej wymiany pogladow i dotrzymywania obietnic z czym jak wiadomo trudno dzis o ich spelnienie.Fakt w tym,ze tez mam odpowiednia wiedze na tematy tu omawiane i biore bierny udzial w nich. Jednak nikt nie zabroni mi krytyki,ktora jest wszedzie niezbedna w kazdym temacie.
Do Zyta,widocznie czujesz sie tu jak ryba w wodzie i wlasnie takich jak ty lowi sie rozmaitymi frazesami i pieknymi slowkami. Masz nature slugusa,wiec po co ci krytyka,skoro nie posiadasz samokrytyki w prawdziwym tego slowa znaczeniu.Takim jak ty mozna wiele wcisnac,bo rozumiesz kategoriami dziecka.
Do Zyta i do 0(Zero), nie mam zamiaru tlumaczyc sie z mojej postawy i pisowni.Kieruje sie logika i mowie jak jest.Jesli wam sie to nie podoba,to nie. Uwazam ze mam racje i bede jej bronic. Lubicie wychwalac "Tadzia" i zarazem grac role wolnego sluchacza bez krytyki-wasza sprawa. Ja mam inne poglady,ktorych sie trzymam i nie gram lizusa(leminga).
Do O,widze ze nie jestes objektywna/y w swoim usprawiedliwianiu "Tadzia".Jesli nie znasz lub nie obchodzi cie historia wczesniejszych wieczorynek i moich tam nieodpowiedzianych pytan w adekwatny i godny przyjecia sposob,to nie wciskaj sie ze swoja nieprzemyslana i dyletancka krytyka. Zawsze dziala zasada przyczyny i skutku,a wiec i w tym przypadku ma to pelne uzasadnienie.
Uszanowanie dla Justynki za jej objektywna ocene i dalekowzrocznosc. Odebrane zdanie o wizycie u psychiatry jako insynuacja daje mi obraz wrogosci do mnie za to,ze nieraz upominalem sie o komentarze na moje pytania,ze odpowiedzi pana Owsianki nie byly wlasciwie dobrane, wrecz zbyt proste lub na poziomie rozumowania dziecka. Bitwe sprowokowal wlasnie on ze swoimi powierzchownymi odpowiedziami. Byc moze sa tacy,ktorzy na to zasluguja jak z tymi wymiarami.
Owszem,nie czuje zadnej nienawisci,ale nieprzychylnosc i lekkie uprzedzenie ze skonczeniem "flirtu" haha. Na pewno mleko sie rozlalo,bo musialo.
Niemniej cenie sobie wiedze duchowa,ktora i u pana Owsianki jest podobna do mojej z wyjatkiem niektorych aspektow dot. komunikacji i innych jak to przechodzenie na druga strone wraz z pozbyciem sie naszej biologicznosci,co oznacza unicestwienie procesow zyciowych.Czy o to i o jaka matke boska w tym chodzi i czy to po prostu nie kwestia starzenia sie? Nie wiem czemu nikt nie zadzwonil,ale mysle ze jest to zwiazane czesciowo z brakiem zaufania do siebie i odwagi. Ja z reguly ogladam wieczorynke nastepnego dnia po jej edycji.
Duzo w tym prawdy i trzezwego podejscia do zycia,ktore dla wielu tzw. lemingow i losi w stadzie jest obojetne.Na tym wlasnie bazuje propagowanie celebrytow przez media,ze kazdy odpowiada za siebie,ale woli nalezec do stada i dawac sie doic,manipulowac swoja dusza ulegla na pokusy najpierw wirtualnego i potem rzeczywistego swiata.
Wiedza bardzo potrzebna przecietnemu Kowalskiemu,ale pozytku z niej juz nie bedzie np. w sensie odrodzenia ducha narodowego(patriotyzmu). Zycie sklada sie z nieustannych powtorek i jesli znow nie dojdzie do wojny,o czym juz sie czyta wszedzie,to Polske czeka stagnacja i powolne unicestwianie. Fakty historyczne maja o tyle znaczenie dzis,ze podnosza swiadomosc o zniewoleniu i zaleznosci czlowieka na przestrzeni wiekow.
Kazdy powinien miec swoj poglad w jakims tam stopniu rozwoju duchowego.
Niemniej nie toleruje glupoty i sciemniania.
Serdecznie pozdrawiam
Jednak nikt nie zabroni mi krytyki,ktora jest wszedzie niezbedna w kazdym temacie.
Masz nature slugusa,wiec po co ci krytyka,skoro nie posiadasz samokrytyki w prawdziwym tego slowa znaczeniu.Takim jak ty mozna wiele wcisnac,bo rozumiesz kategoriami dziecka.
nie mam zamiaru tlumaczyc sie z mojej postawy i pisowni.Kieruje sie logika i mowie jak jest.Jesli wam sie to nie podoba,to nie. Uwazam ze mam racje i bede jej bronic.
Lubicie wychwalac "Tadzia" i zarazem grac role wolnego sluchacza bez krytyki-wasza sprawa.
Ja mam inne poglady,ktorych sie trzymam i nie gram lizusa(leminga).
Zawsze dziala zasada przyczyny i skutku,a wiec i w tym przypadku ma to pelne uzasadnienie.
Odebrane zdanie o wizycie u psychiatry jako insynuacja daje mi obraz
wrogosci do mnie za to,ze nieraz upominalem sie o komentarze na moje pytania,ze odpowiedzi pana Owsianki nie byly wlasciwie dobrane, wrecz
zbyt proste lub na poziomie rozumowania dziecka.
Bitwe sprowokowal wlasnie on ze swoimi powierzchownymi odpowiedziami.
Byc moze sa tacy,ktorzy na to zasluguja jak z tymi wymiarami.
Owszem,nie czuje zadnej nienawisci,ale nieprzychylnosc i lekkie uprzedzenie ze skonczeniem "flirtu" haha.
Na pewno mleko sie rozlalo,bo musialo.
Niemniej cenie sobie wiedze duchowa,ktora i u pana Owsianki jest podobna do mojej z wyjatkiem niektorych aspektow dot. komunikacji i innych jak to przechodzenie na druga strone wraz z pozbyciem sie naszej biologicznosci,co oznacza unicestwienie procesow zyciowych.Czy o to i o jaka matke boska w tym chodzi i czy to po prostu nie kwestia
starzenia sie?
Nie wiem czemu nikt nie zadzwonil,ale mysle ze jest to zwiazane czesciowo z brakiem zaufania do siebie i odwagi.
Ja z reguly ogladam wieczorynke nastepnego dnia po jej edycji.
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=tTazAp6blFw
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=tTazAp6blFw
Piosenka Perfektu jest bardzo na czasie.
Zycie sklada sie z nieustannych powtorek i jesli znow nie dojdzie do wojny,o czym juz sie czyta wszedzie,to Polske czeka stagnacja i powolne
unicestwianie.
Fakty historyczne maja o tyle znaczenie dzis,ze podnosza swiadomosc
o zniewoleniu i zaleznosci czlowieka na przestrzeni wiekow.