pankracy267
Ciekawe dlaczego nie pokazano jezdni przy 250km/h.
Poza tym przyszlosc jest bardziej roznorodna pod wzgledem paliwa.
Oto przyklad tylko w j. ang.:

https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=68A_HPYGdlk

pankracy267
zyta

Czy ty juz sie nie zmienisz?
pankracy267
Super wazna rzecz,ze byl to nasz wybor tego bytu, w ktorym jako malo znaczaca jednostka nie majac wyboru musimy poddac sie systemowi,wiele
cierpiec czesto nie z naszej winy itd,itp.Nie wiemy jak byc soba,wiec cos tu nie tak z tym wlasnym wyborem i skoro nasze mysli tak naprawde nie sa nasze,to jestesmy tu zeslani,aby odpracowac "grzechy"i
doswiadczac nowych zdarzen.
Jako anteny w mikrokosmosie jestesmy kontrolowani przez rozne sily makrokosmosu,bo nasz umysl ma potrzebe kontroli,hmm...Majac to nasze male ego wydaje nam sie,ze duzo mozemy zrobic w swiecie,ktory nie nalezy do nas,gdyz jestesmy tu tylko na chwile w makrokosmicznej skali.
Zostalismy powolani do istnienia przez kreacje,ale na to, co tez my tworzymy przeznaczony jest odpowiedni czas i energia,zeby cos sie zmaterializowalo.A jesli nam cos nie wyjdzie,to mowimy np.,ze mamy pecha,ale Bog i tak nas kocha.Ciekawe, co nie? i tu lezy sedno transcendentnej kwintesencji instnienia wszystkich bytow we wszechswiecie,ze nie mamy wyboru,musimy tu byc i brac udzial w transformacji zycia na ziemi. Amen
pankracy267
Duhigg
Ja nie bede sie duzo rozpisywacwszem,ale owszem,masz racje w Twoim ostatnim wpisie piszac o mechanizmach psychologicznych itp.,ktore odgrywaja istotna role wlasnie w roznych naduzyciach i manipulacjach.O tych rzeczach jest powszechnie wiadomo,a zwlaszcza po zdobytym doswiadczeniu np. w Polsce.
Glupota jak zaznaczyles jest ponoc nieskonczona,co niezmiennie potwierdzaja publiczne statystyki w roznych dziedzinach zycia.

Jesli zaprzeczasz moim podejrzeniom o stronniczosc i jednoczesnie nie
opiniujesz swojej wypowiedzi,o co prosilem Cie w logiczny i sensowny sposob,a zbywasz mnie/nas tym:
"Na koniec wygłoszę „proroctwo”: jutro wzejdzie słońce.",co wg Ciebie jest jednoznaczne,to wybacz,ale okreslenie,ze wieczorynki sa wesolym autobusem jest jaknajbardziej uzasadnione.
Poprostu zartujesz sobie potwierdzajac tym samym,ze powazna dyskusja tu
nie jest mozliwa.


pankracy267
Do Porzeczka
Widzisz jak dobrze,ze spytalem o szczegoly....
Teraz jedziemy na tym samym wozku,czyli bez podejrzen,zbednych uwag itp.Rozumiem,ze kazdy ma swoje prywatne bolaczki i tutaj sie wyladowuje
albo jak Ty trzyma w sobie i stad moze widzenie tez tej szpili.
Jednak nie jest to miejsce na takie wyladowania wobec siebie,a raczej w strone prowadzacych,a sa takowe jak mi i innym juz wiadomo.
Nie chce przy tym nikogo tu intrygowac do tzw. nagonki,ale wiele tu rzeczy powinno TAKZE byc wyjasniane merytorycznie w oparciu o wyniki naukowo-badawcze,a nie tylko miec wlasne zdanie i w konformistycznym stylu.
Ten zwrot byl konieczny,abys przez to czula swa wartosc i zaczela myslec krytycznie,jesli bedzie Twoja taka wola.

Do Duhigg
Gdyby wypowiedz Porzeczki byla klarowna nie wyrazilbym sie w watpliwy sposob i w Twoje posrednictwo w tych naszych wojenkach widze troche
sceptycznie,bo napawasz stronniczoscia utwierdzajac sie w przekonaniu,ze to wlasnie Ty zmieniles na moment tor naszego myslenia.Czyzby Porzeczka nie mogla rownie dobrze wyrazic sie swoimi slowami analogicznie do zaistnialego dylematu?.Ponadto jest jakas niedorzecznosc w tej wypowiedzi " I jeszcze jedno: to, o czym tu mowa, nie ma nic wspólnego z „proroctwami” p. Tadeusza. To rzeczy „odwieczne i wiecznotrwałe”. Od zawsze związane z ludzkim istnieniem."
Co tu chciales przez to powiedziec,bo dla mnie wyglada to na kolejna stronniczosc,ale moze bedziesz na tyle wspanialomyslny i opublikujesz tu jednoznacznie swoja stosowna opinie,zeby znow nie bylo podejrzen.
pankracy267
Porzeczka
Jesli sie nie myle to co napisalas w drugim punkcie dotyczy sie kogos
innego przy moim udziale i byloby dobrze,abys jasniej to wyrazila.
Ostatnio pozdrowilismy sie pojednawczo i nie chcialbym,aby znow doszlo do jakichs niescislosci i w koncowym efekcie do niepotrzebnego rozgoryczenia.
Pisz smialo i otwarcie to co masz na uwadze,bo piszac tylko polprawde
stwarzasz warunki do podejrzen w roznych kierunkach.
Nastepna sprawa to te "podziekowania dla Duhigg za staniecie nam na drodze".Znow dobrze by bylo,abys i tu nie pisala zagadkowo,gdyz tez mozna to roznie rozumiec.
Moze boisz sie pisac otwarcie i uzywasz zaszyfrowanego jezyka,a moze nie bez kozery piszesz w ten sposob dajac innym cos do myslenia.
Uwazam Cie za dosyc inteligentna osobe,ktora wie o czym pisze i nie trzeba bedzie Cie przysl.ciagnac za jezyk.

Pozdrawiam
pankracy267
Porzeczka
Chcialem napisac latac ze mna i nie bede juz sie tu duzo rozpisywac.
Dalsze polemizowanie o tym i wytykanie sobie niescislosci nie ma sensu,gdyz uwiklamy sie w niepoprawna plutokracje,gdzie wyzszosc racji
nie podaza za marnym ludzkim ego i gdzie tez to wysoko-nisko nie maja szansy sie spotkac.
Z mojej strony tez bedzie juz pas i wzajemnie pozdrawiam Cie Porzeczka.
pankracy267
Porzeczka
Poruszacie sie we wlasnych energiach,macie wolny wybor i ani ja,ani nikt inny nie chce was tu nawracac.
Nie uwazam sie tez za wszechwiedzacego i skoro uwazasz,ze sie tu "zamoczylas",to lataj wyzej na mojej wysokosci,bo wlasnie chce sie nim podzielic z innymi,a nie nakazywac im tak latac.
Czy kiedys tu juz napisalem,ze musicie/powinniscie lac ze mna?
Caly czas daje wam przyklady, pokazuje jak trzeba latac,ale przerywam,bo zbyt niskim lotem mozna zahaczyc np.o brzoze.
Ciekawe jaka religia wychodzi mi z butow,mozesz ja nazwac?
Jesli nie potrafisz tego,to bedzie to babka piaskowa,albo ciasto z kruszonka.
pankracy267
Porzeczka
Piszesz,ze wy idziecie za glosem waszych serc,hmmm....
Wasze serca sa napelnione kompleksem nizszosci,skoro uwazasz siebie i
innych za glupiutkich i zagubionych.Ignorancja jaka Ty teraz masz w sobie zakorzenila sie pewnie juz dawno temu.
Zadalem Ci pytanie,czy piszesz tu za wszystkich.Niestety nie dotarlo ono jeszcze do Ciebie.
Radze Ci przemyslec jeszcze raz swoja postawe,abys ocalila swoj wizerunek tutaj i nie poszla w slady Zyty,bo stac Cie na wiecej.
Wnioskuje to po Twojej stylistyce pisania i czystej ortografii.
Ach,moj brzuszek Cie interesuje,hehe.Co masz na mysli pelny?
pankracy267
Xenna
Tak i poswiece troche czasu dla niego,dzieki.