jadwiga
Witam wszystkich korespondewiczów i oczywiście Panią Justynkę i Pana Tadeusza; tak jak czytam wypowiedzi, nasuął mi się pan Adam Słodowy, znany majsterkowicz, a dla czego? bo majsterkuje przy "rzeczach materialnych" jak niektórzy koniecznie poruszają imię ojca, który jest stwórcą ciał fizycznych; mnie bardzo ciekawi Ojciech-Duch-Stworzyciel wszystkiego; ale tego człowiek nie potrafi dociec bez duchowego(antropozoficznego) poznania, a może i wówczas nie pozna; wszystko jest zmienne, tworzy się w chwili. To potęga, a równocześnie jest wszystko w człowieku, w tej żywej boskiej iskierce mieszkającej w nas, gdzie mamy dostęp przez rozwój ciał duchowych, może kiedyś do tego dorosnę. O to imię pytałam Pana Tadeusza, serdecznie pozdrawiam wszystkich, jadwga
jadwiga
Zadał Pan w ntv temat do przemyślenia: "co Bóg złączył, niech człowiek nie rozłącza". Dziwnie kojarzy mi się to z religią i nie czuję w tym nic fajnego, raczej nakzy, uwarunkowania, kontrolę; a jaka jest Pana wiedza na ten temat?
serdecznie wszystkich pozdrawiam, jadwiga
jadwiga
Informacja, że woda otrzymała świadomość jest wspaniała; znamy informacje Pana dr Masaru Emoto, który udowodnił pamięć wody, co jest niezmiernie istotne, a teraz gdy dochodzi do tego świadomość wody zachodzi potężny mechanizm świadomego działania wody. Mam pytanie: czy w strefach duchowej i energetycznej nowego, wiecznego wszechświata, o którym Pan informował, woda też przejdzie w stan energetyczny i duchowy i kiedy? jakoś nie umiem sobie wyobrazić kąpieli w jeziorze energetycznym.
jadwiga
Pokazany w ntv monogram imienia Ojca oraz interpretacja Pana Tadeusza, że to imię może oznaczać "Jam Jest" lub Jestem Który Jestem" jest interesujący, gdyż zawsze gdy to imię wypowiadamy zwracamy się równocześnie do siebie (jam, jestem). Nie da się wypowiedzieć tego imienia zwracając się tylko do Ojca, tak jak ma to miejsce w rzypadku zwracania się np. do Kasi, Asi, Basi; wówczas jest jasne, że mówimy do kogoś, a nie do siebie. Natomiast wypowiadając Jam Jest zawsze kierujemy się ku sobie. Wskazuje to na niezbity dowód tgo, że Stwórca Ojciec jest współistotny ze swoim stworzeniem, a stworzenie - byt jest współistotne z Ojcem. Kiedy o tym myślałam odebrałam taką informację; " .... poprzez nienaruszone jestestwo Jam Jest" - ale nie rozmyślałam co to znaczy, początek gdzieś uleciał mojej uwadze.
W monogranie tym jedna litera jest większa, a druga jest mniejsza; w tej większej widzę kolec, zawarta jest w tym jakaś informacja, że z Ojca "wynurza" się ( wychodzi, tchnie) jego część. Dlaczego litery są w odbiciu lustrzanym? i mają spiralne wiry ( wszystko jest wirem). Może Pan Tadeusz coś na ten temat powie więcej, pozdrawiam wszystkich,
jadwiga
jadwiga
I się porobiło; rozstrzepianie (może strzępienie) tematów, wiedzy-niewiedzy, może lepiej powiedzieć informacji, tylko czy tej prawdziwej? co jest prawdą? każdy przecież ma swoją prwawdę, swoje widzenie rzeczywistości, jej przeżywanie.
Panie Tadeuszu, teraz coraz trudniej jest mi napisać coś mądrego, cokolwiek zamierzam napisać czy zapytać natychmiast wydaje mi się niedorzeczne, serdecznie pozdrawiam, jadwiga
jadwiga
Dobrze, pytam Pana Tadeusza o Imię Ojca? kto dorósł do tej wiedzy? czy my tutaj nie? pozdrawiam, jadwiga
jadwiga
Osoba Boska ma Imię, jst podane w ewangelii: pokaż nam Ojca, a odpowiedź: kto mnie widzi, widzi Ojca... czy pankracy zna Imię Boga Swtwórcy?
jadwiga
Witam wszystkich, z tymi myślami to jest zastanawiające, że kiedy tylko "zapadam" w ciszę, to myśli pchają się, jedna ciągnie drugą itd; kiedy tylko próbuję skupić uwagę na "niczym", to albo zasypiam, albo wchodzę w taką nagłą, krótką "kwantową" przestrzeń, mignie mi przed oczyma obraz, zdarzenie, na ułamek sekundy; oczywiście nie na moje "zawołanie".
A co do imienia BOGA, o które pytamy Pana Tadeusza, to nie jest możliwe, by ktokolwiek na to odpowiedział; BOG przecież przejawia się w swoim stworzeniau i zawiera wszyskie imiona, jakie wymyślił i nazwał świat; tylko bogowie twórcy przemijający mają imiona. Natomiast ja kiedyś zapytałam Pana Tadeusza skąd wie, kto Mu odpowiada, przekazuje wiedzę duchową, to po prostu odpowiedział że Pan to po prostu wie. I tak to przyjęłam do wiadomości,
serdecznie wszystkich pozdrawiam
jadwiga
Dziękuję Ewo, serdecznie pozdrawiam Ciebie i wszystkich tutaj obecnych, jadwiga
jadwiga
Twórzmy piękno, dobro, trzeba mało słów a dużo "tkania", radości tworzenia, bycia i trwania.Opowiem mój sen:Śniłam, że jestem w pociągu, były puste przedziały, światło oświetlało wagony wewnątrz; jakaś kobieta przestawiała ścianki przedziałów i tworzyły się inne, nowe przestrzenie, wiedziałam, że są przygotowaniem dla nowych podróżnych; zobaczyłam perony, wiele ludzi na nich, ale nie byli ztłoczeni, raczej rozproszeni, ale były to całe tłumy, wszędzie i wszyscy SPALI! na stojąco, nieruchomi, śpiący; wołałam (telepatycanie) obudźcie się, obudźcie się! i tylko 1 mężczyzna otworzył oczy. Panie Tadeuszu, to przekaż, który myślę, że jest istotny; proszę o interpretacje, serdecznie pozdrawiam