Jak każde urządzenie, którym posługuje się człowiek, także i to powinno mieć jasne działanie; skąd jest energia (źródło?) do jakich celów ma służyć, jakie ma możliwości i skutki. Jak na razie idziemy po omacku, a to może być zgubne.
Władza, władza, władza, za nią pożądanie, czy kiedyś we wszechświecie to się skończy? czy to może kod, który jest podstawą do przetrwania? silniejszy wygrywa, ale co bądź kto jest silniejszy?
Czyste serce to podstawa do przesyłania energii, ale jeszcze trzeba wiedzieć "kto za tym stoi", żebyśmy nie łączyli się w "celu zakamuflowanym" , którego nie potrafimy zobaczyć, serdecznie wszystkich pozdrawiam, jadwiga
Może wypowiem się w ten sposób: to czego nasze fizyczne oczy nie widzą, uszy nie słyszą, a jest dostępne np jasnowidzącym, antropozofom (czy dobrze odmieniłam?), czyli świat niewidzialny, jest tak zróżnicowany i odmienny od naszego,a my ludzie jesteśmy tak odrębnymi jednostkami ( żeby nie obrazić niektóych to nie jednostkami, a osobowościami), a równocześnie mającymi wpływ na to co widzimy lub zdaje nam się, że widzimy,słyszymy, nigdy nie zostanie przez fizycznego człowieka zbadane do końca i poznane "naprawdę".To co inni pokazują, niby widzą i nam przekazują jest tylko i wyłącznie ich indywidualnym odbiorem świata i wizji. Wszystko jest przez nas osobiście interpretowane. Ja tak myślę, i nie znaczy to, że ktoś ma tak myśleć. Już chociaż w niewielkim zakresie fizyka kwantowa pokazuje, że myśl jest twórcza, świadomie kierowana może stwarzać,wspierać i zabijać. Jeżeli energia "idzie" od wyższej do niższej ( tak podobno jest)nie wiem jak to rozumieć, bo jest i częstotliwość, siła, intencja w tych energiach, więc gdy myślimy o kimś, kierujemy naszą uwagę na jakieś sprawy, to albo dzielimy się naszą energią i wspieramy te osoby, albo rezonujemy z nimi, albo otrzymujemy od nich energię. Może na tym zakończę, a jest o czym mówić i dzielić się z Wami. Ściskam wszyttkich i serdecznie pozdrawiam, pracujmy nad ego, jadwiga
Jeszcze to: trafiłam w to miejsce i polubiłam prowadzących oraz uczestników wieczorynek, jest mi miło, że Was poznałam ( w sensie korespondencji), dlatego jeszcze raz wszystkich serdecznie pozdrawiam, jadwiga ps: umysł nie jest dobrym doradcą dla ducha, rozum nigdy nie zrozumie serca, a przecież wszyscy "wielcy" nauczyciele mówią o sercu, tego życzę wszystkim, którzy tak "odczuwają" (wprawdzie słowo to może być różnie rozumiane, co zostało zauważone, ale trudno).
Odwieczne pytania ludzkości, a również moje to: skąd jestem (jesteśmy, skąd jest człowiek), dokąd zmierzam, czy mam jakieś specjalne zadanie, co jest po śmierci ciała fizycznego, jak "zbudowany" jest człowiek (wszystkie jego elemnty - ciała, pole) czy są różne miejsca dla różnych dusz, ducha, czy może gdzieś jest zbiorowe miejsce. I tak można pytać i pytać i na tym polegają te wieczorynki z P.Tadeuszem. Nie rozwiążemy żadnego problemu, nie odpowiemy na żadne pytania, gdyż każdy człowiek ma swój świat, który stwarza, w którym jest i będzie po śmierci w zależności od przywiązań jakie ze soba niesie. Na Nowy Rok może tylko tyle, wiem, że nic nie wiem, serdecznie pozdrawiam wszystkich, jadwiga
Witam wszystkich; odpowiadając na pytanie:uważam, że wszystko co pochodzi z umysłu jest jego wytworem, a dla mnie przynajmniej, najważniejsze jest odczucie, jakie niesie informacja; intuicyjnie czuję, czy jest dla mnie potrzebna, jeżeli nie nie wchodzę w nia. odczucia, co wielokrotnie powiedział Tadeusz są ważniejsze, są naszym wewnętrznym głosem, tak ja uważam, serdecznie pozdrawiam, jadwiga
Można tę informacje zaczerpnąć z wielu źródeł, m. in. z (J 1, 1-18) ewangelii według świętego Jana: cyt: " ....Była Światłość prawdziwa,która oświeca każdego człowieka,gdy na świat przychodzi......Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego, którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili...." Tu jest wyraźna informacja, że nie rodowód, rasa, ani też nie inne przynależności człowieka decydują o jego rozwoju, że to własnie ta światłość prawdziwa, ta iskra boża, "dostrajacz myśli", bozon Higgsa, orgon czy zwał jak zwał są tym łączikiem w Unii człowieka z Bogiem ? Ojcem? każdy kto szuka, znajdzie, a teraz nastał czas powszechnego odkrywania Prawdy. Srdecznie dziękuję Tomaszowi za przekazanie materiału, oczywiście jestem zainteresowana rozwinięciem tematu,jadwiga
Dla Justynki i Tadeusza oraz wszystkich uczestników niniejszych wpisów bez względu czy ktoś nadchodzące święta obchodzi czy też nie, życzę wspaniałych spotkań w gronie najbliższych, radości i spacerów, bo ciepło jest i słonecznie, jadwiga
No cóż?! napisano: szukajcie, a znajdziecie". Ja jestem przekonana i wiem, że wszystko jest w nas, cała wiedza, wszelka informacja, niczego więcej człowiek nie potrzebuje. Najważniejsze jest branie żywego udziału w życiu, tu na naszej pięknej Ziemi, tu jesteśmy potrzebni, kochani, tu czerpiemy radość. I tego wszystkim kochanym naszym uczestnikom tych wieczorynek życzę, serdecznie pozdrawiam, jadwiga PS: oczywiście wszelka informacja, taka, z której zaczerpniemy tę ksztę dla siebie, która kształtuje potem nasz pogląd jest też niezbędna.
ps: umysł nie jest dobrym doradcą dla ducha, rozum nigdy nie zrozumie serca, a przecież wszyscy "wielcy" nauczyciele mówią o sercu, tego życzę wszystkim, którzy tak "odczuwają" (wprawdzie słowo to może być różnie rozumiane, co zostało zauważone, ale trudno).
Tu jest wyraźna informacja, że nie rodowód, rasa, ani też nie inne przynależności człowieka decydują o jego rozwoju, że to własnie ta światłość prawdziwa, ta iskra boża, "dostrajacz myśli", bozon Higgsa, orgon czy zwał jak zwał są tym łączikiem w Unii człowieka z Bogiem ? Ojcem? każdy kto szuka, znajdzie, a teraz nastał czas powszechnego odkrywania Prawdy. Srdecznie dziękuję Tomaszowi za przekazanie materiału, oczywiście jestem zainteresowana rozwinięciem tematu,jadwiga
życzę wspaniałych spotkań w gronie najbliższych, radości i spacerów, bo ciepło jest i słonecznie, jadwiga
PS: oczywiście wszelka informacja, taka, z której zaczerpniemy tę ksztę dla siebie, która kształtuje potem nasz pogląd jest też niezbędna.