Aqua
Trolling
Inne nazwy: trollowanie
Rodzaj niestosownego zachowania spotykanego m.in na forach internetowych
(oraz w przypadku wszelkich innych form internetowej dyskusji).
Polega na świadomym prowokowaniu innych użytkowników poprzez agresywne, kontrowersyjne (również niezwiązane z tematem) lub obraźliwe
(często o charakterze osobistym) wypowiedzi mające na celu rozbudzenie lub wywołanie nowej dyskusji oraz skupienie uwagi na trollu (tak nazywana jest osoba uprawiająca ten proceder).
Efektem trollingu jest najczęściej dezorganizacja forum oraz pogłębiająca się irytacja pozostałych użytkowników.
Najprostszym sposobem obrony jest nie podejmowanie dyskusji z trollem
(lub natychmiastowej jej zaprzestanie) nazywane zasadą "nie karmić trolla".
Aqua
5.Doprowadzenie przeciwnika do złości - wówczas nie jest w stanie prawidłowo rozumować i bronić swych racji.
6.Jeśli przeciwnik zgadza się z naszym rozumowaniem, to nie należy go pytać, czy zgadza się z wynikającymi z niego wnioskami, ale przyjąć to za pewnik.
7.Teza i antyteza - dajemy przeciwnikowi wybór np. "Czy należy rodzicom być we wszystkim posłusznym, czy nieposłusznym?"
8.Bezczelne ogłaszanie wspólnego, zgodnego wniosku nawet, jeśli rozmówca nie zgadzał się z nami cały czas. Jeśli zrobimy to głośno, a przeciwnik jest skromny, osiągniemy sukces.
9.Kiedy ktoś broni np. służby wojskowej, pytamy: "To dlaczego sam się jeszcze nie zaciągnąłeś?"
10.Akcentowanie tego argumentu, przy którym przeciwnik szczególnie się złości.
11.Wykorzystanie argumentu naukowego, którego przeciwnik nie może sprawdzić, bo nie ma dość wiedzy.
12.Dywersja - gdy przegrywamy, zaczynamy mówić o czymś innym.
13.Podpieranie swojej wypowiedzi ogólnie uznanym autorytetem.
14.Zgłaszanie z subtelną ironią swojej niekompetencji - ale tylko wówczas, kiedy nikt w to nie uwierzy. Można np. powiedzieć: Jestem za głupi, by to pojąć.
15.Stosowanie sofizmatów - np. stwierdzać: „może to słuszne w teorii, ale w praktyce fałszywe”.
16.Atakowanie słabych punktów argumentacji przeciwnika.
17.Zadziwianie i oszołomianie przeciwnika potokiem często nic nie znaczących słów.
18.Upieranie się w czasie odpierania jednego z argumentów, że obaliliśmy tym samym całą tezę.
19.Atak personalny - odejście od przedmiotu sporu i koncentracja na adwersarzu.

[Źródło: http://psphome.dhtml.pl/reguly_erystyka.html]

NO I:

Każde forum dyskusyjne służy do kulturalnej wymiany informacji i poglądów między jego użytkownikami.
Na forach dyskusyjnych obowiązuje netykieta – zbiór zasad przyzwoitego zachowania w Internecie, swoista etykieta obowiązująca w sieci.
Aqua
Kochani, zanim wstawicie kolejny post, prosze o przemyslenie tego:

Ponieważ ostatnio na naszym forum zaczyna niepokojąco rozszerzać się zjawisko ataków personalnych u podnóża, których tkwi zdecydowana większość kłótni jakie ostatnio przetoczyły się przez to miejsce oraz z uwagi na fakt, że wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że używając określonych zwrotów dokonują właśnie ataku personalnego na danego użytkownika, pozwolę sobie przedstawić definicję tego zjawiska.

Otóż ataki personalne to nic innego jak, wszystkie działania, których oczekiwany skutek działania odnosi się do wywołania stanów niepewności, niższości u przeciwnika w dyskusji.

Główne uderzenie polega na wytykaniu personalnych minusów, słabości, podkreślaniu ewentualnych błędów, wyśmiewaniu, aluzję do intelektu, moralności, pochodzenia itd.

Ataki spotykają nas najczęściej wówczas, gdy przeciwnik czuje, że jesteśmy silniejsi, a on nie ma racji.

Dodatkowo chcę unaocznić inne nieuczciwe chwyty stosowane w dyskusji, które zostały opisane w „Erystyce” autorstwa wielkiego filozofa niemieckiego Artura Schopenhauera. Są to w kolejności:

1.Rozszerzenie wypowiedzi przeciwnika na wszystko, co tylko się da, a zawężenie sensu swojej wypowiedzi. Im bardziej ogólnikowe twierdzenie, tym bardziej narażone jest na ataki.
2.Stosowanie dwuznaczności - to samo słowo może opisywać różne rzeczy.
3.Zadawanie wielu szczegółowych pytań nie zawsze o to, co nas interesuje.
4.Pytanie o różne rzeczy nie po kolei, jakby chaotycznie.
Aqua
Moze i ten ciag dalszy tablicy Mendelejewa kogos zainteresuje ?

.... Zrobił jeszcze jedną nieortodoksyjną rzecz: nie czuł się zobligowany do zapełnienia wszystkich pustych miejsc. Wiedział, że, tak jak w pasjansie, niektóre potrzebne karty kryją się w talonie. Chciał, by można było odczytywać dane nie tylko ukryte w rzędach, ale i w kolumnach tabeli. Jeśli jakieś miejsce wymagało pierwiastka o konkretnych własnościach, a taki pierwiastek nie był znany, to pozostawiał je puste, zamiast na siłę dopasowywać do niego istniejące pierwiastki. Nawet nadawał nazwy tym antycypowanym pierwiastkom za pomocą przedrostka „eka-” (w sanskrycie eka znaczy jeden). Na przykład nazwy eka-glin i eka-krzem otrzymały puste miejsca znajdujące się odpowiednio pod glinem i krzemem.
Te luki w tablicy były jednym z powodów, dla których tak bardzo wyśmiewano Mendelejewa. Ale pięć lat później, w 1875 odkryto gal, który okazał się eka-glinem, ze wszystkimi przewidzianymi przez Mendelejewa własnościami. W 1886 roku odkryto german, który z kolei okazał się eka-krzemem. Ten chemiczny pasjans nie był tak zwariowany, jak się niektórym zdawało.
Jednym z czynników, który umożliwił powstanie tablicy Mendelejewa, był wzrost dokładności, z jaką chemicy mierzyli ciężar atomowy pierwiastków. Mendelejew sam poprawił wartości przypisywane ciężarom atomowym kilku pierwiastków, co nie przysporzyło mu przyjaciół wśród tych ważnych uczonych, których wyniki zakwestionował.
Aż do odkrycia jądra i kwantowych własności atomu nikt nie rozumiał, skąd brała się regularność obserwowana w układzie okresowym.

Aqua
Pankracy, dzieki za tego linka:

https://youtu.be/P6ObNdqTrzo

W temacie: (NIE-)RZETELNOSC PODAWANYCH INFORMACJI mam nastepujace pytanie do Pana Tadeusza, jakby nie bylo (tak jak ja) chemika z pierwszego wyksztalcenia :).

W powyzszym nagraniu opowiada Pan o tym, jak powstala tablica Mendelejewa, cytuje Pana slowa:
' czy wiecie Panstwo jak Mendelejew dostal ta tablice? zobaczyl na scianie jak na ekranie projekcje tego ukladu".

Podaje Pan ten przyklad przy okazji objasniania kwestii zdobywaia wiedzy poprzez wnikanie w swiadomosc danego objektu ... a wczesniej wspomnial Pan o pewnej chemiczko-fizyczce, ktora dokonala jakiegos wielkiego odkrycia dzieki wniknieciu swoja swiadomoscia w ..atom.

Panie Tadeuszu, prosze podac Pana zrodlo informacji o powstaniu tablicy Mendelejewa. Skad Pan TO wzial ?

W/g tego co ja 'wiem', bylo troche (??) inaczej.

Niektorzy opowiadaja, że Mendelejew lubił zaglądać do kieliszka i że tablica mu się przysniła (czy to mial Pan na mysli mowiac o jego wizji? ), po czym się skupił na zaleznosciach między pierwiastami wiec coś takiego w końcu stworzył.

Inne (w/g mnie wiarygodne) zrodlo podaje ze:
"w 1869 Chemik rosyjski Dymitr I. Mendelejew oraz chemik niemiecki Julius Lothar Meyer odkrywają , niezależnie od siebie , okresowość w rzędzie ciężaru atomowych pierwiastków chemicznych"

Zwracam Pana uwage na to, ze odbylo sie to 'niezaleznie od siebie'.

Nie sadze zeby Meyer tez mial wizje...tak jak (w/g Pana) Mendelejew.

Jest tez inne opowiadanie, i moze bylo wlasnie tak, na trzezwo i bez WIZJI NA SCIANIE ?? :)
"Możliwe, że gdyby nie studenci, Mendelejew nigdy nie zestawiłby układu okresowego. Kiedy zatrudniono go w katedrze chemii w 1867 roku, Mendelejew nie mógł znaleźć przyzwoitego podręcznika dla swoich słuchaczy. Sam zabrał się więc do pisania. Widział chemię jako „naukę o masie” – znowu pojawia się ten problem masy – i w podręczniku zawarł prosty pomysł porządkowania pierwiastków w zależności od ciężaru atomowego.
Doszedł do tego układając karty. Na osobnych kartkach zapisał symbole pierwiastków wraz z ich ciężarem atomowym i rozmaitymi innymi własnościami (na przykład: sód – aktywny metal, argon – gaz szlachetny). Lubił pasjanse, postawił więc sobie jeden z pierwiastków. Przesuwał karty tak, aby ułożyć je w porządku wzrastających ciężarów atomowych. Odkrył wtedy pewien „rytm”. Podobne własności chemiczne występowały u pierwiastków znajdujących się na co ósmym miejscu. Na przykład lit, sód i potas są chemicznie aktywnymi metalami, a ich pozycje mają numery 3, 11 i 19. Podobnie wodór (1), fluor (9) i chlor (17) są aktywnymi gazami. Mendelejew ułożył więc karty tak, by leżały w ośmiu pionowych kolumnach zawierających pierwiastki o podobnych własnościach.








Aqua
Pankracy, nie, tu nie bylo mowy o ludziach na wozku inwalidzkim... podalam to jedynie jako przyklad na pochopne i czesto blednie oceniamie innych...
Aqua
Pankracy napisales:
"Jesli publikacja faktow nie wystarcza ci i szukasz dziury w calym, bo nie tresc lecz
ton i jakas "maniera"jest wazniejsza,to sluchaj pieknej mowy i dykcji jakiegos urzedasa i innych manipulatorow np. w TVP lub gawedziarzy,ktorzy beda ci slodzic i bajki opowiadac."

Masz 100% racji...
Pozory (ton, maniera, wyglad, itp) niejednokrotnie myla, moze lepiej byloby skupic sie na tym CO ktos mowi, co ma do przekazania?
Sa np. osoby po udarze mozgu, z jakims zdrowotnym niedomaganiem, ktore czesto traktuje sie jak chore psychicznie ... czesto ludzi na wozkach inwalickich traktuje sie jak debili; inteligencja, wrazliwosc, wiedza (zyciowa) tych ludzi jest niejednokrotnie wyzsza od tych, ktorzy ich tak traktuja...
Aqua
Powyzszy link jest mniej istotny. Chodzilo mi o tok myslenia (nawiedzenia) o jakim jest mowa w tym linku:


https://www.youtube.com/watch?v=dcAol31yyS0

Aqua
Dziekuje za podjecie w Wieczorynce (nomen est omen NR. 66) waznego tematu 'pulapki duchowe'.

Co do pulapki 5-tej, ZASADY CZYSTOŚCI DUCHOWEJ:

> chodzilo mi o PULAPKE DUCHOWOSCI LUCYFERYCZNEJ, a konkretniej:
o zagrozeniach wynikajacych z roznych patologii ezoterycznych.. o infekowaniu umyslow naiwnych ludzi (= psychoza indukowana).
O wolnosc (= czystosc) od urojeni psychicznych, krotko mowiac:
o OD-LUCYREFOWANIE DUCHOWE.. <

Wszystkim, ktorzy chcieliby wiedziec jakie sa konkretne symptomy transformacji duchowej (i cielesnej) polecam ten link:

https://www.youtube.com/watch?v=L9zUpX3fdmw

P.s. :):)
Aqua
PRZEPRASZAM jesli urazilam.