Wieczorynki u Tadzia i Justynki - odc. 26

Oglądasz bezpłatne 5 minut. Pełny materiał jest dostępny tylko dla posiadaczy kont PRO.

Wykup konto PRO aby cieszyć się naszymi filmami bez reklam oraz wesprzeć twórców.

Zarejestruj się

Wieczorynki u Tadzia i Justynki - odc. 26
03 października 2014
Ocena widzów: 4,00



Komentarze: 19

sierpien1999
Dziękuję za konkret. Panie Tadeuszu, kiedyś obiecywał Pan rozbudowany wykład na temat płci. Pozdrawiam.
luizakattia
Świetna wieczorynka.
Dziękuję Wam.
Tadeusz, poruszyłeś jakąś czułą strunę, bo łzy płynęły...
Pozdrawiam serdecznie.
pankracy267
Witam pieknie i dziekuje za przystepne no i uzasadnione usprawiedliwienie sie dot. tego 1-go punktu.
W tej wieczorynce pokazales i odkryles bardziej swoja jazn Tadeuszu,za co naleza Ci sie slowa szacunku.Wiem,ze my tu sobie gawedzimy jak to okresliles i zmienic siebie moze tylko kazdy sam szukajac zlotego srodka,zeby miedzy innymi rozroznic dobro od zla,wzglednie nie dopuscic zla do siebie jak na przykladzie tej lawiny sniegu.
Uwazam,ze wlasnie przezornosc,ostroznosc i zapobiegliwosc moga uchronic czlowieka od nieszczesc,jesli nie od niego zalezy tzw. zly los.
Jesli sam na pozwala na zlo lub je czyni,to kiedys tez tego doswiadczy od sprawiedliwie na wszystkich poziomach dzialajacej karmy.
A tak apropos...,czy Ty masz moze rosyjska dusze w sobie?

Pozdrawiam
ewa
Witajcie kochani.
Bardzo serdecznie dziekuje za odpowiedzi na moje pytania.

Panie Tadeuszu, Dlugo wahalam sie, czy poruszyc ten temat. Jednak to nie daje mi spokoju i postanowilam o tym napisac.
Jakies trzy miesiace temu spotkalo mnie cos bardzo nieprzyjemnego.
W srodku nocy obudzila mnie jakas zjawa. ktora zobaczylam. Spalam na boku i w pewnym momencie poczulam jak ktos mnie szarpie, poczukam jego dotyk. Odwrocilam glowe i zabaczylam taka niewyrazna postac mezczyzny, Ktory chcial mnie koniecznie przewrocic na plecy.Byl to mezczyzna w srednim wieku, wlosy krotko sciete i pamietam, ze mial na sobie koszule. Dosc dlugo trwala ta szarpanina, bo ja nie chcialam sie przewrocic na plecy i powtarzalam bardzo zdecydowanie, zeby mnie zostawil w spokoju! A on dlugo nie dawal za wygrana, byl bardzo natretny.Ale w koncu odszedl.
W przeszlosci spotykalo mnie juz wielokrotnie cos podobnego ale nigdy tej zjawy nie widzialam tylko czulam strach. Tym razem nie balam sie tak bardzo jak poprzednio i jestem przekonana, ze go widzalam naprawde. Pierwszy raz zobaczylam ducha.
Nikt mi w to nie chce uwierzyc i mowia, ze mi sie to snilo.
Panie Tadeuszu, czy jest to mozliwe? I dlaczego mnie to spotyka?

I jeszcze chce cos dopowiedziec. Wyczuwam zapach smierci i w pomieszczeniach i czuje to od ludzi calkiem mi obcych, ktorym niedawno zmarla bliska osoba.Jest to taki specyficzny zapach i niezbt przyjemny.
Nie rozumiem, dlaczego tak mam i czy to wogole czemus moze sluzy?

I jeszcze jedno.
Co to jest to zjawisko DEJAVU ?

Pozdrawiam i dziekuje za wszystko.





jadwiga
Dziedzina duchowa jest ogromna i jak Pan Tadeuszu wie bardzo ciekawa, pasjonująca, a symbolika informacji ze świata ducha w odpowiedzi na nasze dociekania jest indywidualna i wymaga interpretacji. Chętnie i z wielką uwagą wysłuchuję Pana odpowiedzi szukając czegoś dla siebie, dziękuję za wyjaśnienia, serdecznie Pana i Justynkę pozdrawiam, Jadwiga. PS: oczywiście nie obrażam się jedynie byłam ciekawa.
j.lucy
Kochani, polecam do obejrzenia: http://player.pl/filmy-online/kumare-guru-dla-kazdego,33369.html

Nie chcę uprzedzać o czym jest dokument i jakie mam wrażenia po nim, żeby nie określać waszego spojrzenia. Powiem tylko tyle, że film oddaje to, na co ja zwracam uwagę sobie i innym -jeśli mnie o to poproszą- w tak zwanej drodze rozwoju duchowego.
Jeśli ktoś po obejrzeniu będzie chciał się podzielić swoimi wrażeniami, zapraszam :)
pankracy267
Witam j.lucy!

Niestety powyzszy dokument jest tylko dostepny w Polsce.
j.lucy
pankracy: no tak, ograniczenia związane z terytorium playera TVNowego. Spróbuj może znaleźć gdzieś indziej: Kumere - guru dla każdego. Znalazłam jeszcze na anyfiles: http://video.anyfiles.pl/Kumare.+Guru+dla+ka%C5%BCdego/Kino+i+TV/video/75868

pozdrawiam
pankracy267
j.lucy:znalazlem...prawdziwa historia falszywego Guru...i juz na poczatku zarazona byla strona zlosliwym oprogramowaniem,Przykre to
j.lucy
Pankracy: no na to, to już nic nie poradzę. pozdrawiam. j.
pankracy267
j.lucy, piszesz,ze nic na to nie poradzisz,ale link przyszedl od Ciebie i sama tez mozesz miec tego wirusa.Poza tym Twoj system antywirusowy powinien tez go wykryc,chyba ze zostal on celowo pominiety.Pozdrawiam
j.lucy
pankracy: no to albo znalazłeś, albo skorzystałeś z linka do anyfiles, który podałam. Nieważne. Nie zdarzyło mi się jeszcze ściągnąć wirusa z anyfiles, ale może tak jak mówisz, mój system antywirusowy nie działa tak dobrze jak Twój. Przepraszam za kłopot, jeśli czujesz się pokrzywdzony i pozdrawiam serdecznie :) j.
pankracy267
j.lucy, juz nazwa...anyfiles...tlum.z ang. ... jakies pliki... wskazuje,ze nie ma pewnosci autorstwa i pochodzenia takiego pliku.
Poza tym nie wiem czemu wyslalas ten link o falszywym proroku,wiec moze wyjasnisz w skrocie o co Ci chodzilo.
Przyjmuje Twoje przeprosiny i juz nie czuje sie pokrzywdzony.

Do milego...
Joanna1-11
Od zawsze nurtowało mnie pewne pytanie i pomyślałam, że może pan Tadeusz mógłby poświęcić temu zagadnieniu kilka słów. Rozumiem, że jesteśmy częścią Boga, nasz materialny świat jest iluzją i zostaliśmy powołani do życia w materii po to, by rozwijać się i tym samym przyczynić się do wrastania Ojca. Ale pytanie, które rodzi się w moim ograniczonym zmysłami umyśle brzmi: " Gdzie kończy się zakres działania Boga, co jest poza tym, co jest dalej?". Wiem, że odpowiedź można ograniczyć do stwierdzenia, że w wyższych wymiarach nie obowiązuje pojęcie czasu i przestrzeni i one Boga nie ograniczają. Ale, jaki ten rozwój ma wtedy sens? Do czego ma zmierzać i co stanie się, gdy ten zamierzony cel zostanie osiągnięty?
dryf
Witam

Panie Tadeuszu. Nikt nie odbierał Panu prawa do uważania czegokolwiek za głupie. Myślę, że ja również mam prawo do użycia odnośnych określeń i z niego skorzystam.
„Nie czyń drugiemu, bo sobie czynisz” 49.20
To co? Mam nie czynić dobra, bo nie daj boże sobie uczynię?
Przecież jest to głupie.
Natomiast w odniesieniu do tego co Pan powiedział o spłacie karmicznej następującej dopiero wtedy, kiedy dana istność (Człowiek) rozwinie się duchowo i emocjonalnie, jest co najmniej wyrafinowane, że nie powiem perfidne.
Kiedy następuje rozwój duchowy, to ta osoba już dawno rozumie zło tkwiące w wydłubywaniu oczu. Ale nie, jemu też to oko trzeba wydłubać.

Przykład opisujący powstawanie zła – znakomity. Tak samo jak przykład skoczni narciarskiej w odniesieniu do astralu.

Andrzej

.
Xena1
to sie calkowicie nie zgadza z tym co zostalo przekazane Nancy Danison, ktora po smierci klinicznej powrocila na ziemie i przekazaka czym jest zrodlo, ojciec, to duzo bardziej do mnie przemawia niz pan owsianko, takie obrazy moze przesylac doslownie kazdy byt, nie mozna tego sprawdzic kto sie za tym czyms ukrywa

https://www.youtube.com/watch?v=1989jnnYkEg
margaretka
Wizja snu z dnia 22.10.2014r

Stoję na dachu budynku, jestem wysoka i jasna, świetlista jak by "prawda",na przeciwko mnie klęczy chyba na lewym kolanie i jednocześnie podpiera się w klęku podpartym - tak jak biegacz,KOBIETA. Ta kobieta jest - cała czarna - jej ubranie, kolor skóry i krucze długie włosy są wymowne i czarne. Ta czarna kobieta płacze, jest smutna i jak by przepraszała i zdała sobie sprawę z tego co zrobiła - mówi telepatycznie. Następnie pokazuje mi to co chyba zrobiła. Patrzę w moją prawą stronę a tam rozczłonkowane ciałą ludzkie korpusy, ucięte ręce, trochę krwi, ale mało horroru w tym było, raczej pokaz. Następnie patrzę na nią, a ona ma łzy w oczach i lęcą jej po policzku chyba jej lewym. Wszystko dzieje się na dachu budynku. Obudziłam się i tyle.
Proszę o skomentowanie tego mojego snu. Bardzo dziękuję za wskazówki, Margaretka.
Medium
Panie Tadeuszu,
ja Panu nie zabraniam rozmawiać z ojcem, choć pańska nomenklatura niezmiernie mnie irytuje, ale dlaczego Pan swoimi radami zabrania mnie rozmawiać z moim ojcem, bo w mojej świadomości ojcem może być wyłącznie biologiczny ojciec? Zabrania mi Pan, albowiem mój tata już nie żyje. Odszedł jak dla mnie za wcześnie i nie zdążyłam mu zadać całej masy pytań i nikt, absolutnie nikt nigdy nie wszedł w jego rolę.
Komentowanie włączone dla kont PRO

Aby chronić się przed spamem ograniczyliśmy dodawanie komentarzy tylko do użytkowników posiadających konta PRO.

Zaloguj się.

Twój obecny typ konta

TAGEN

Tagen - telewizja tworzona przez ludzi i dla ludzi.

Mówi się, że media to czwarta, a nawet pierwsza władza. To media pokazują nam świat z takiej a nie innej perspektywy tym samym mówiąc nam na co zwracać uwagę oraz co o danym wydarzeniu myśleć. Nie chodzi jednak o to co mówią i pokazują media, o wiele ciekawsze jest to czego nie mówią ani nie pokazują. Tagen.tv to telewizja internetowa współtworzona przez internautów. Nie boimy się żadnych tematów i chętnie pokazujemy wydarzenia, zjawiska czy ludzi z zupełnie innej perspektywy.

Zobacz profil Doceń autora

Inne filmy z kategorii Duchowość

Oglądaj

Wieczorynki u Tadzia i Justynki - odc. 42 PRO

Oglądaj

Różokrzyżowcy PRO

Oglądaj

Ekscytacja u Bashara - Tomasz Kołomyjski PRO