Witam, Mam pytanie w zwiazku z poprzednia audycja/chyba o detoksie/.Wspominal Pan o niacynie,ktora pomogl Pan sobie w tzw.rwie kulszowej.Bardzo cierpie z powodu dolegliwosci potocznie mowiac boli korzonkowych.Jak mogla bym sobie pomoc w tych dolegliwosciach jeszcze innymi sposobami.Kupilam wit PP 50mg i zazywam codziennie 1 tabletke.Czy sa jeszcze inne sposoby aby sobie ulzyc? Pozdrawiam Pania i Pana serdecznie Krystyna
Witam pania Justyne i pana Tadeusza. Dziekuje za odpowiedz o aurze,troche mnie ona uspokoila,bo juz sie bardzo obawialam,ze cos ze mna nie tak. Natomiast,jesli chodzi o temat JEDNOSCI,omawiany przez pana Tadeusza w oparciu o ladna plansze ze stokrotka,to poczulam sie jak na karuzeli i prawie w lekkim szoku.W momencie,w ktorym wszystkie informacje dotyczace duchowosci optuja za tym,ze w naszym rozwoju dazymy do powrotu i scalenia sie w JEDNOSC ze ZRODLEM,pan Tadeusz przedstawia totalnie odwrotna teorie.Zaznaczam,ze nie jest to zarzut,bo jestem otwarta na wszystko,ale zadal mi pan porzadnego klina w moje dotychczasowe rozumowanie i pojmowanie naszego rozwoju.Warto by bylo poswiecic temu tematowi wiecej czasu albo cala audycje. Jeszcze z innej beczki,tez na wszystkie strony probuje sobie tlumaczyc istote cierpienia w naszym zyciu.Z jednej strony mowi sie,ze jest ono potrzebne do rozwoju,w innym miejscu slyszy sie,ze cierpienie zafundowal nam Matrix,czyli ze sami sobie,bo przyzwolilismy na to.Ciekawe to sprawy,ale bardzo zawile.To po co ma nastapic nowy swiat,pelen milosci i serca,bez cierpienia,skoro to cierpienie tez jest czescia rozwoju.Przepraszam,ze tak sie rozgadalam,chcialam zwiezle,ale nie wyszlo. Pozdrawiam bardzo serdecznie i czekam na dalszy ciag. Dziekuje za Wasz wklad i wysilek. Krystyna
Mysle,/byc moze sie myle/,ze tutaj moze byc tez jakas odpowiedz dla Roberta.A jesli nie o to chodzi to i tak ciekawy artykul. Pozdrawiam http://ciemnanoc.pl/
Witam ponownie, Tym razem chciala bym dopytac pania Justye kiedy bedzie podana ramowka programu TV.Zagladam tu co chwile/szczegolnie do dzialu duchowosc/bo juz minal piatek,a wieczorynki...nie ma? Pozdrawiam bardzo serdecznie Krystyna
Witam serdecznie. Ciesze sie z nowego zrodla informacji o tematyce duchowej,slabo bylo ono rozpowszechnione,a moze to ja slabo sluchalam. Mam pytanie nastepujace.Czy aura czlowieka/czyli jej obraz widziany przez niektorych ludzi/ swiadczy o rozwoju duchowym czlowieka.Byc moze niezbyt dobrze jest zadane pytanie,ale chodzi mi o ta wlasnie zaleznosc,czyli aura czlowieka a szczebel jego rozwoju duchowego. Pozdrawiam serdecznie i juz czekam na nastepna porcje audycji. Krystyna
Mam pytanie w zwiazku z poprzednia audycja/chyba o detoksie/.Wspominal Pan o niacynie,ktora pomogl Pan sobie w tzw.rwie kulszowej.Bardzo cierpie z powodu dolegliwosci potocznie mowiac boli korzonkowych.Jak mogla bym sobie pomoc w tych dolegliwosciach jeszcze innymi sposobami.Kupilam wit PP 50mg i zazywam codziennie 1 tabletke.Czy sa jeszcze inne sposoby aby sobie ulzyc?
Pozdrawiam Pania i Pana serdecznie
Krystyna
Witam na TagenTV,z checia wyslucham jeszcze raz Twoich opowiesci,z nowego przepieknego miejsca.Trzaskajace ognisko dodaje uroku.
Dziekuje za odpowiedz o aurze,troche mnie ona uspokoila,bo juz sie bardzo obawialam,ze cos ze mna nie tak.
Natomiast,jesli chodzi o temat JEDNOSCI,omawiany przez pana Tadeusza w oparciu o ladna plansze ze stokrotka,to poczulam sie jak na karuzeli i prawie w lekkim szoku.W momencie,w ktorym wszystkie informacje dotyczace duchowosci optuja za tym,ze w naszym rozwoju dazymy do powrotu i scalenia sie w JEDNOSC ze ZRODLEM,pan Tadeusz przedstawia totalnie odwrotna teorie.Zaznaczam,ze nie jest to zarzut,bo jestem otwarta na wszystko,ale zadal mi pan porzadnego klina w moje dotychczasowe rozumowanie i pojmowanie naszego rozwoju.Warto by bylo poswiecic temu tematowi wiecej czasu albo cala audycje.
Jeszcze z innej beczki,tez na wszystkie strony probuje sobie tlumaczyc istote cierpienia w naszym zyciu.Z jednej strony mowi sie,ze jest ono potrzebne do rozwoju,w innym miejscu slyszy sie,ze cierpienie zafundowal nam Matrix,czyli ze sami sobie,bo przyzwolilismy na to.Ciekawe to sprawy,ale bardzo zawile.To po co ma nastapic nowy swiat,pelen milosci i serca,bez cierpienia,skoro to cierpienie tez jest czescia rozwoju.Przepraszam,ze tak sie rozgadalam,chcialam zwiezle,ale nie wyszlo.
Pozdrawiam bardzo serdecznie i czekam na dalszy ciag.
Dziekuje za Wasz wklad i wysilek.
Krystyna
Pozdrawiam
http://ciemnanoc.pl/
Pozdrawiam serdecznie bede stalym sluchaczem
Tym razem chciala bym dopytac pania Justye kiedy bedzie podana ramowka programu TV.Zagladam tu co chwile/szczegolnie do dzialu duchowosc/bo juz minal piatek,a wieczorynki...nie ma?
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Krystyna
Ciesze sie z nowego zrodla informacji o tematyce duchowej,slabo bylo ono rozpowszechnione,a moze to ja slabo sluchalam.
Mam pytanie nastepujace.Czy aura czlowieka/czyli jej obraz widziany przez niektorych ludzi/ swiadczy o rozwoju duchowym czlowieka.Byc moze niezbyt dobrze jest zadane pytanie,ale chodzi mi o ta wlasnie zaleznosc,czyli aura czlowieka a szczebel jego rozwoju duchowego.
Pozdrawiam serdecznie i juz czekam na nastepna porcje audycji.
Krystyna