Wieczorynki u Tadzia i Justynki - odc. 48
TAGEN
Tagen - telewizja tworzona przez ludzi i dla ludzi.
Mówi się, że media to czwarta, a nawet pierwsza władza. To media pokazują nam świat z takiej a nie innej perspektywy tym samym mówiąc nam na co zwracać uwagę oraz co o danym wydarzeniu myśleć. Nie chodzi jednak o to co mówią i pokazują media, o wiele ciekawsze jest to czego nie mówią ani nie pokazują. Tagen.tv to telewizja internetowa współtworzona przez internautów. Nie boimy się żadnych tematów i chętnie pokazujemy wydarzenia, zjawiska czy ludzi z zupełnie innej perspektywy.
Pozdrawiam .Zyta.
Dziekuje za kolejna woeczorynke, w ktorej oboje uroczo wygladacie na tle zywej zieleni. Zaluje, ze nie moge razem z Wami usiasc przy tym stole. No, ale musi wystarczyc mi siedzenie przed monitorem. Dziekuje rowniez za odpowiedz na moje pytanie.
Czy to prawde, ze swinie maja wszczepione geny ludzkie i Zydzi znajac te tajemnice nie jedza wieprzowiny, bo to jest w pewnym sensie kanibalizm?
Prosze o krociutka odpowiedz na to byc moze naiwne pytanie.
Pozdrawiam wszystkich,Ewa
Z gory dziekuje
Sprawiedliwosc ma swoj wyzszy wymiar gdzie czas i przestrzen nie gra duzej roli,jesli ma sie dokonac zadoscuczynienie powstalego dlugu.
Pan, Panie Tadku, mówił kiedyś że wszystko jest duchowe. Duchowość wypróżniania się jest dla mnie w miare oczywista ale będe na tyle upierdliwy i zapytam się o duchowość swędzenia, mrowienia, ciarek na ciele. No bo czemu nie, to w końcu wieczorynka i ile można na poważnie o tej karmie...
Porzeczka, KrystynaAnczewska: Zadałem już pytanie na ten temat tzn. kolorów, czestotliwośći, liczb i czakr (przy okazji dziękuję za jego omówienie) no i jest to wszystko raczej ze sobą powiązane i ... spójne. Odcinek 41 jeżeli mnie pamięć nie myli (nie mam konta PRO to nie sprawdze).
Pankracy: Możliwe że się myle ale odnosze wrażenie że karma ze sprawiedliwością nie maja zbyt wiele wspolnego. A i sama sprawiedliwość nie wydaję mi sie jakos mega istotna (no chyba ze nazwa pewnej partyji politycznej mi ją obrzydziła).
Z pozdrowieniami od 9-miesięcznej chryzantemy.
Wu
Mysle, ze te Twoje sny o toalecie sa wazne, bo symbolizuja i pokazuja w jakim stanie jest nasza matriksowa rzeczywistosc, w ktorej obecnie zyjemy. Ty widzisz to i chcialbys ja oczyscic z tych wszystkich brudow i sciekow i nie mozesz sie doczekac kiedy wreszcie to oczyszczenie nastapi.(Nawiasem mowiac ja tez mam podobne wizje, w ktorych chce oczyszczac matrix).
Sam/a widzisz jak zle traktuja sie ludzie nawzajem obrazaja, opluwaja sie ,olewaja, zniewalaja, zabijaja itd...To jest chora rzeczywistasc!
Powiedzial to kiedys Pan Tadeusz, ze wizje powtarzaja sie dopoki Ty nie zobaczysz tego i nie zrozumiesz o co w tej wizji chodzi.
Pozdrawiam,Ewa
Aloha.
Natomiast pytanie:
„czy ingerencja gadów następuje jeszcze przed wcieleniem się świadomości w ciało ludzkie, czy też już po?” Faktycznie może być mało zrozumiałe.
Chodzi o to czy:
- Gady manipulują świadomościami (jako cząstkami Boga) zanim te przejmą narzędzia w postaci ciała i duszy?
- Czy też manipulowane są świadomości ciała i duszy?
Bo skoro Istności, czyli Świadomości Ojca, zdecydowały się przyjąć takie narzędzia, to mamy to co mamy i nie widać aby coś miało się pozmieniać. A przecież wystarczyło nie wcielać się i co by wtedy gady zrobiły?
Natomiast myślę że, „Prawo Karmy” i „Prawo Przyczyny i Skutku”, nie jest jednoznaczne!
Przekornie napiszę tak:
Wczoraj pobiłem sąsiada (skutek), bo mi się nie podobał (przyczyna)
Przed wczoraj okradłem sklep (skutek), bo potrzebowałem pieniędzy (przyczyna) itd.
Andrzej
.
ps.Widocznie podświadomie od najmłodszych lat moja psychika wypierała wszelkiego typu religie z mojego zycia,teraz przynajmniej wiem dlaczego:)))))
A kiedy patrzę na świat, to tak jakby widzenie się wyostrzyło, jakbym wcześniej patrzyła przez szybę (może nie jedną, bo to się wyostrzało, wyostrzało). Czasem to wrażenie, wygląda jakby wszystko działo się w wodzie, jakby było zanurzone w jakiejś substancji.
Poproszę o komentarz.
Wracam do zagadnienia jakie zadała Pani dotyczące technik i gdzie je szukać, a więc po pierwsze te pytania które zadaje Pani panu Owsianko powinna sobie zadać lub szukać w sobie ( a to mówią zasady Huny) a po drugie Huna to nie jest techniką ani religią a jest to doświadczeniem a to co robimy w naszym życiu to doświadczamy, a moim zdaniem i Stwórca również doświadcza.
Każdej teorii lub przekazowi warto się przysłuchać, przeanalizować jeżeli jest możliwość doświadczyć, ale nie przywiązywać do tego i to też przekazuje Huna
z wyrazami miłości Aloha