Jasnowidz - rozmowy z Krzysztofem Jackowskim cz.23

oooooo....To porownanie do swini przed ubojem, jest bardzo trafne. Proba zapewnienia dochodu gwarantowanego, to nic innego jak proba wmanipulowania czlowieka w dalsza iluzję szczęśćia i stabilizacji , trwanie w amnezji systemu, aby tylko powstrzymac budzenie sie ludzkosci z jej niewolniczego wyzysku.Kiedys Wioletta Willas spiewala taką piosenkę"Mechaniczna lalka". JUz wtedy, prawie 3 dekady temu, slowa tej piosenki byly bardzo dobitne... zwlaszcza ostatnie zdanie., tej zwrotki
"Znów chcecie bawić się mną,
znów chcecie słyszeć mój głos.
Wiem, że laleczką mnie zwą,
cóż, taki widać mój los.
I wiem, że wybije mój czas,
wiem, nie wierzycie w me łzy.
Wiem, nie przekonam dziś was,
że te maskotki to wy, to wy, to wy."

Panie Krzysztofie, dałbym Panu Oskara za doskonałą argumentację tej bardzo trafnej myśli, mega fajnie się to oglądało:)
Natomiast kolega prowadzący i jego dziwny pretensjonalny styl prowadzenia dyskusji i zadawania pytań zdecydowanie mi się nie podobał.
Dawanie ludziom na tacy zabija jakąkolwiek motywację co zresztą zostało już zbadane, dobrze wyjaśnił to Andrzej Blikle w książce "Doktryna Jakości".
Podam jeszcze inny bardzo konkretny przykład, Markus "Notch" Persson, gość który stworzył grę Minecraft po tym jak sprzedał ją Microsoftowi za 2,5 miliarda dolarów i przeprowadził się do Beverly Hills, popadł w totalną depresję stracił kompletnie motywację bo ma tyle kasy, że nie ma już nic do roboty, szerzej jest to opisane w artykule "The melancholy billionaire: Minecraft creator unhappy with his sudden wealth".

zabrakło Pani Justyny :)
@ ulver: bardzo dobre spostrzeżenie odnośnie Markusa Perssona - moje pytanie - co byś poradził takiemu człowiekowi aby się odnalazł?

Człowiek na pewno jest Synem boga Twórcom. Nie może leżeć bezczynnie. Pieniądz z założenia miał być środkiem wymiany a nie celem samym w sobie. Nadmiar pieniędzy zarówno jak i niedobór jest zły. Umiar potrzebny we wszystkim. Dzisiejsza Banksterka obraca powietrzem, giełdy to ruletka. A państwa niedługo wprowadzą podatek od oddychania powietrzem i picia wody. Sprywatyzują wszystkie źródła wody, lasy. Pomieszanie pojęć znaczeń!
Rozbój to Rozwój!Tolerancja to Akceptacja! Prawie jak u Orwella-WOJNA TO POKÓJ! IGNORANCJA TO SIŁA! Ludzie nie potrzebują rozdawnictwa, ale nie można ich też ograbiać podatkami. Potrzebują miejsca i możliwości Tworzenia, Rozwoju! Ale tym nie jest zainteresowana Ukryta Władza czyli NWO! Oni potrzebują niewolników zombi. Panie Krzysztofie czy czytał Pan może "Anastazje" Władimira Megre? Co pan o tym sądzi? Czy to dobry kierunek?

Panie Krzysztofie, wydaje mi się że w tej akurat kwestii nie ogarnia Pan myśleniem całego tematu. Spróbuję Panu wytłumaczyć o co może chodzić z darmowym wynagrodzeniem w Szwajcarii. Proszę sobie wyobrazić jak może wyglądać przemysł i rynek pracy za powiedzmy 50 - 100 lat... Automatyzacja, automatyzacja i jeszcze raz automatyzacja. Jestem informatykiem i pracuję w dużej korporacji, zakładzie produkcyjnym. Wszędzie na świecie coraz więcej prac jest wykonywanych przez roboty, systemy informatyczne stają się coraz bardziej bezobsługowe. Produkcję, która wymaga jeszcze czynności wykonywanych przez ludzi przenosi się co chwile do miejsc z coraz tańszą siłą roboczą. I proszę mi teraz odpowiedzieć - czy obecny system społeczny i rynek pracy będzie odpowiedni w perspektywie 100 lat? Proszę sobie wyobrazić, że 80% pracy na świecie zostanie zautomatyzowane, zakłady produkcyjne będą obsługiwane zamiast przez tysiące ludzi przez kilkudziesięciu specjalistów. To samo z rolnictwem, a nawet medycyną. Skąd według Pana te 80% ludzi będzie mieć pieniądze na jedzenie, ubrania, samochody, komputery?? Koncepcje, które zakładają istnienie systemu społecznego w którym zagwarantowane jest minimalne wynagrodzenie nie są nowe i ma Pan rację, że jest to forma komunizmu. Pan jednak doskonale wie, że sama idea socjalizmu, komunizmu nie jest zła, ale jej wykonanie do tej pory było fatalne. Co może się stać, jeżeli społeczeństwo wejdzie na taki poziom rozwoju że ludzie zamiast martwić się o przetrwanie, o takie rzeczy jak żywność, mieszkanie, transport, itp., będą mogli realizować swoje prawdziwe zainteresowania i pasje? Trampolina? Ku przemyśleniom ... ;)

Oj nie docenia Pan ludzi Panie Krzysztofie. Nie bierze Pan pod uwagę, że są ludzie którzy obsługują te kamery i aparaty za tysiące złotych, bo to jest ich pasja. Nie zakłada Pan, że gdyby ludzie mieliby te tysiące złotych co miesiąc to realizowaliby swoje zainteresowania. Jeżeli ktoś lubi pić piwo całymi dniami i oglądać tv to będzie to robił, ale zapewniam Pana że większość ludzi jest jednak bardziej ambitna.

Wszyscy tutaj macie swieta racje, ale pod tym wspanialomyslnym planem dawania ludziom wysokiej zapomogi napewno kryje sie jakis podstep. Moze byc tak, ze kto nie bedzie zachipowany nic nie dostanie i stanie sie wyrzutkiem spoleczenstwa. W tym ich planie tkwi drugie dno. Pelna kontrola i zniewolenie.
Pozdrawiam wszystkich, Ewa

Panie Krzysztofie,niech pan zadba o siebie i rzuci palenie,bo stracimy wybitnego jasnowidza.
Zycze szybkiego powrotu do zdrowia i dalszych sukcesow w pomyslowosci przewidywania wydarzen...
https://youtu.be/Qx0IUA0YE7w

Myślę, że teza pana Krzysztofa, że dawanie pieniędzy jest szkodliwe jest słuszna i należy jej bronić( ulver podaje przykłady). Planista81 pisze, że wkrótce nie będzie innego wyjścia jak rozdawanie pieniędzy ponieważ, roboty przejmą większą część rynku pracy. Nie oznacza to jednak, że pieniądze należy rozdawać. Myślę, że pieniądze powinny być wypłacanie na podstawie przedstawionego planu tego co każdy zamierza osiągnąć(z wyłączeniem oczywiście pasji spożywania piwa itp.) Wreszcie ludzie mogli by zacząć robić to czego pragną. Ile jest dziś na świecie osobników, którzy muszą zostawić swoje hobby i iść do pracy, której nie lubią po to aby po prostu przeżyć i utrzymać rodzinę?

@BlackBudda
Pytasz co bym poradził Markusowi, otóż poradziłbym mu aby zainwestował część swojego majątku w firmę z innej branży. W branży gier osiągnął szczyt finansowy więc nowe wyzwanie to naturalna kolej rzeczy. A jeśli by nie miał pomysłu w jakiej branży zacząć, poleciłbym mu aby stworzyć firmę, która wyszukuje na całym świecie niezależnych wynalazców, którzy mają pomysły i potrzebują kapitału by je zrealizować.

@planista81
Postępująca automatyka nie powinna w żaden sposób pozwalać na rozdawanie pieniędzy. Państwo, które ma za dużo pieniędzy za sprawą automatyzacji przemysłu czy jakiegokolwiek innego czynnika powinno:
1. obniżać podatki;
2. ogłaszać konkursy na najbardziej innowacyjne pomysły i realizować je z nadmiarowego budżetu;
3. wprowadzać tańszą lub darmową służbę zdrowia;
4. wprowadzać tańszą lub darmową energię;
5. wprowadzać tańszy lub darmowy transport miejski;
Mógłbym tak wymieniać do 1000 podpunktów i nie byłoby żadnego z rozdawaniem pieniędzy.

Rozdawanie pieniędzy nie spowoduje, że ludzie staną się mądrzejsi czy bardziej produktywni a doprowadzi jedynie do rozpowszechnienia lenistwa tudzież nowej fali lansu na fejsbuku. Owszem są pasjonaci, którzy mimo darmowej manny z nieba dalej by rozwijali swoje hobby ale niestety to bardzo mały procent, większa część społeczeństwa nie ma zainteresowań ani pasji. Za to można sobie wyobrazić jakie to nowe rodzaje "selfi" by ludzie wymyślili... hmm... z nudów.

@ulver
Nigdzie nie napisałem, że rozdawanie pieniędzy to najlepszy sposób na wszystko. Chciałem tylko przedstawić inne spojrzenie na przyszłość i możliwe drogi dalszego rozwoju. Piszesz, że większa część społeczeństwa nie ma zainteresowań, ani pasji. Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Masz jakieś potwierdzone badania na ten temat?? Lansowanie na fejsbuku jest etapem w życiu człowieka, zazwyczaj młodego i czasami trochę głupiutkiego. To świadczy tylko o niedojrzałości i o niczym innym. Nie przyszło Ci do głowy, że ludzie popadają np. w nałogi właśnie z powodu braku możliwości realizowania siebie, swoich zainteresowań? Ludzkość to zbiór indywidualności. Każdy jest inny. Dla Ciebie pasja kogoś może wydać się trywialna i głupia a dla niego jest to cały świat. To czyni świat różnorodnym i pięknym. I tutaj mamy zgrzyt, ponieważ w większości przypadków model współczesnego społeczeństwa zabija tę różnorodność i indywidualizm. Krzysztof już o tym kiedyś mówił. Ja chciałbym jednak dopowiedzieć do tego to, że indywidualizm człowieka jest zabijany nie tylko przez media i polityków ale właśnie przez model społeczeństwa. Einstein powiedział, że wszystko jest względne. Jeżeli tak to wolność też! Być może ryzykowne jest to co teraz napiszę, ale ... czy zapewnienie podstawowych warunków życiowych, bytowych nie jest właśnie daniem prawdziwej wolności?

@planista81
Tak, kolego mój wniosek o braku hobby większości społeczeństwa opieram niestety na twardych badaniach, statystyczny Polak spędza 4.5 godziny dziennie przed telewizorem (według Nielsen Audience Measurement).
Dla porównania według statisticbrain.com:
- statystyczny biały Amerykanin 5.11
- statystyczny czarny Amerykanin 7.12
- statystyczny Hiszpan 4.35
- statystyczny Azjata 3.14

A co ciekawe według badań dzieci i młodzież spędzają najmniej (przynajmniej w Polsce) czyli najwięcej spędzają dorośli - potencjalni "hobbyści".

Wyobraźmy sobie przez chwilę, że Polska to bogaty kraj i daje każdemu obywatelowi co miesiąc np 2500, zł.
Nie jest to kwota, która sprawi że ludzie staną się milionerami ale wystarcza by się utrzymać i mieć małe hobby.

Wyobraźmy też sobie, że większość obywatel jednak ma jakieś hobby.
Teraz pytanie brzmi czy ci, którzy teraz zarabiają na życie w zawodach, które są potrzebne ale niekoniecznie przyjemne i satysfakcjonujące nadal będą je wykonywać czy rzucą je w cholerę i zajmą się własnym hobby.

Czy segregowanie śmieci nadal będą mieć pracowników czy kanalizacja nadal będzie mogła liczyć na chętnych do pracy hobbystów, czy w marketach nadal będą siedziały kasjerki hobbystki? Cóż, szczerze wątpię.

@ulver
No i właśnie o tym był mój komentarz. Patrz wyżej - życie za 50 - 100 lat.

Pozdrawiam

Polecam przeczytać "Limes inferior" - Janusz A. Zajdel - 1979-1980r.

@planista81
Przeczytałem Twój komentarz bardzo dokładnie zanim odpisałem pierwotnie i ma się nijak do mojego ostatniego poza oczywistą przeciwnością zdań. Problemy rynku pracy za 100 lat będą rozwiązywane przez ludzi za 100 lat. Szwajcaria chce rozdawać pieniądze teraz a nie za 100 lat.

Poza tym jak na rynku pracy dochodzi do masowej automatyzacji procesów produkcyjnych to równolegle ludzie powinni się przebranżawiać lub być wysyłani na kursy szkoleniowe żeby się mogli odnaleźć na nowych stanowiskach. I właśnie na takie cele powinna być wydawana nadwyżka kasowa. Ktoś przecież musi te maszyny tworzyć, programować, serwisować, nadzorować, instalować itp.
Jak do tej pory socjalizm się nie sprawdził nigdzie za to leżących na socjalu leni można zaobserwować w każdym zakątku świata gdzie tylko jest rozdawany pieniądz za friko.

Referendum się odbyło i Szwajcaria powiedziała Nie!
Szwecja ma podobny projekt. Pomyśleliście dlaczego chcą pieniądze rozdawać za darmo! Niema nic za darmo! Jak myślicie gdzie tu jest haczyk?

Śliczny, słodki wstęp o zabawie liśćmi bzu. Tak ładny, że kilka razy wracałam :)

Też się tak bawiłem w dzieciństwie w rodzinę albo sklep. Z perspektywy czasu widzę że mimo wszystko to były wspaniałe Czasy. Było miło i rodzinnie, mimo trudnych czasów.

polecam filmy [chciwość 2011] i [wall street pieniądz nie śpi 2010] jest tam pokazane o co chodzi od środka z tymi bankami i korporacjami, dla zwykłych obywateli i podatników sprawa jest prosta

Obecny system zmusza nas do tego żebyśmy coś robili? Bez jaj ;)

Zanim w Polsce nastanie prawdziwy wolny rynek i kapitalizm, to przyjdzie nam jeszcze poczekać. Już prędzej Czesi to zrobią albo teraz Wielka Brytania.

Tym razem inne proroctwo wisi nad Polska,ktore kazdego dotyczy o szczegolnym znaczeniu.
https://youtu.be/eJ1mEx_3AZ0

@pankracy267 Facet przez 15 min mówi coś co można powiedzieć w 5. Leje wodę, że aż wieje nudą. Myślę, że gdyby Bóg chciałby nam coś przekazać to wybrałby kogoś, kto zrobiłby to lepiej, naprawdę :)

planista81
Rzecz w tym,by umiec czytac miedzy wierszami i z rezerwa,co takze dotyczy wiekszosci tutejszych audycji.Poza tym kto mowi w imie Boga-klamie...

@pankracy267 "kto mowi w imie Boga-klamie..." -> Moim zdaniem niekoniecznie. Polecam posłuchać np. kazań nigeryjskiego duchownego TB Joshua. Moim zdaniem facet ma na 100% wizje, którymi się dzieli publicznie. Wielokrotnie przewidywał przyszłość, podobnie jak Krzysztof. Do tego TB Joshua cały czas twierdzi, że to Bóg z nim rozmawia i za jego sprawą to wszystko wie. Osobiście w życiu miewałem wizje i wiem jak może mnie więcej wyglądać takie poczucie. Pomimo tego, że należę do osób racjonalnych i raczej twardo stąpających po ziemi to nie potrafię nazwać TB Joshua kłamcą. Jeżeli słyszy się czasem (w głowie) głos, który potrafi powiedzieć tylko jedno słowo np. o przyszłych wydarzeniach, które faktycznie później się dzieją to kim/czym w takim razie jest ten głos? Podświadomością, duchem, aniołem, Bogiem?? Potrafisz odpowiedzieć na to pytanie? Krzysztof wielokrotnie mówił, że jasnowidzenie jest naturalną, fizyczną zdolnością każdego człowieka - ok być może. Ale jeśli istnieje Bóg, a ja wierzę że istnieje, to czy tylko wybrani ludzie mają monopol na kontakt z nim? Z całym szacunkiem dla Pana Krzysztofa ale wydaje mi się, że twierdzenie iż te wszystkie widzenia siedzą w każdym człowieku i są zależne tylko i wyłącznie od nas, jest przeświadczeniem trochę butnym i aroganckim :) Nie wiem jak jest naprawdę, ale gdyby to zależało ode mnie to wolałbym żeby nad nami i całym wszechświatem czuwała wyższa, mądrzejsza i dobra istota. Sama świadomość tego, że życie we wszechświecie może być tylko zupą, losową kombinacją komórek, genów i niczym więcej jest przerażające i wręcz pozbawione sensu.

Ten glos w glowie to Twoje wyzsze JA, nadswiadomosc, zwana rowniez opiekunem. Nie ma mowy zeby jakis zewnetrzny "bog" a tym bardziej Zrodło, Logos, kontaktowalo sie z Toba .Jestesmy istotami wielowymiarowymi i tylko od naszej swiadomosci a czasami predyspozycji (?) zalezy umiejetnosc tego co nazywa sie jasnowidzeniem, jasnoslyszeniem itp.Zyjemy w kwantowej rzeczywistosci(symulacja- programy) a po smierci fizycznego ciala, wracamy do swojego osobistego, indywidualnego Zrodla (Jam jest). Jednak w tym Zrodle nie ma nic, tam jest tylko czysta swiadomosc. Nie ma zadnego zycia, jest pustka. Zycie toczy sie jedynie na strumieniu zewnetrznym Rdzenia (Zrodla). W tej czystej swiadomosci nie chcemy byc, bo nie mozemy doswiadczac czegos co nazywamy zyciem. Dlatego inkarnujemy w swiat fizyczny.Splycilam i moze nie byc dostatecznie zrozumiane.

@marii03 Czy to co piszesz jest opisane gdzieś - jakaś religia (buddyzm)? Czy osobista teoria?

Teoria jest wtedy, gdy jest to czyjas prawda, wyczytana, wysluchana . Gdy sam doswiadaczysz ... to juz wiesz. I tego Ci zycze ...

planista 81
TB Joshua moze miec wizje i nie tylko on je ma,ale w powtorzonej przez Ciebie tezie
chodzi o tzw. nawiedzonych i zwykle bla bla w celach propagandowych.

Pankracy;jakie jest twoje zdanie na temat o ktorym mowia w tym filmie?https://youtu.be/S5TSm2mWlbo

Ale ciekawa dyskusja się wywiązała :)
@marii03 Moje pytania nie są ironią. Od lat szukam szukam odpowiedzi na wiele tematów. Szukam nauczyciela, źródła ale niestety bezskutecznie. Mam wrażenie, że świat dobija do czegoś w rodzaju sufitu, gdzie nikt już dalej nie może się wybić i stąd brak na świecie autorytetów. Przynajmniej ja ich nie znajduję. Mam wrażenie, że właśnie Krzysztof jest chyba najbliżej mojego sposobu myślenia i odczuwania świata. Jestem osobą bardzo otwartą ale gdy piszesz, np. "Nie ma mowy zeby jakis zewnetrzny "bog" a tym bardziej Zrodło, Logos, kontaktowalo sie z Toba .Jestesmy istotami wielowymiarowymi" to zapala mi się czerwona lampka. Człowiek, który jest pewny czegokolwiek w tych materiach jest dla mnie mało wiarygodny. Skąd możemy mieć pewność czegokolwiek? Dlatego jeszcze raz pytam o źródło?!

Badaj, nikomu nie wierz , szukaj swojej prawdy nie czyjejś.Mioliony ludzi na tej planecie do tej prawdy juz dotarło, więc i Ty dotrzesz, wtedy gdy nadejdzie Twoj czas. A widocznie jeszcze nie nadszedł. Sądzisz , ze cos tutaj dotrze do Ciebie?Gdybys nawet zobaczył na wlasne oczy i tak nie uwierzysz, bo zapali sie czerwona lampka. Dam Ci radę ; tam gdzie się zapali , zacznij szukac, by potwierdzic, lub zaprzeczyc, bo to jedyna droga do poszukiwan. I nikt Ci w tym nie pomoze.Ja na pewno, bo jestem guru tylko dla siebie.

zyta
To byla ciekawa postac godna duzej uwagi,ale sgasla jego gwiazda z niewiadomych przyczyn.
Oto dowod...
Uwaga, pilna informacja. Max Spiers jest reanimowany. Pogotowie już odjechało, bo stwierdzili, że nie ma szans, ale 3 jasnowidzki widzą, że jego dusza jeszcze całkiem nie zdecydowała czy wrócić czy odejść.
Prosimy o wsparcie, ślijcie mu energię, Reiki, lub wspierajcie w inny sposób. Od dwóch godzin 3 osoby nadal go reanimują, ciało jest jeszcze ciepłe.
Od dwóch dni miał dziwną gorączkę a dzisiaj nagle dostał jakiegoś ataku, stracił przytomność a potem tętno.

Aktualizacja, godz. 22:30: Już przestali go reanimować, odszedł.

zyta
Zgasla jego gwiazda,bo za duzo wiedzial

Pankracy wiem,ze juz odszedł z ciała fizycznego.Polecam zobaczyc jego inny wywiad:https://youtu.be/OzA4orhnIXg

zyta
Czyzbys znala angielski?
Proponuje ci wysluchanie tego w uproszczonej wersji...
https://youtu.be/mhmJEe3uh48

dzieki Pankracy,zerkne

Ok Zyta

ostatni wywiad Maxa:
www.youtube.com/watch?v=0-4KrCzit1o

ps. do ostatniego wywiadu Maxa:
w trakcie wywiadu Max zaczyna mieć problemy z gardłem, nie może wykrztusić z siebie głosu. potem gubi wątki, nie pamięta o czym jest rozmowa, po 30 min wywiadu zasypia. Obudzony idzie do ogrodu poskakać na trampolinie żeby się rozbudzić - jest to ostatnie ujęcie Maxa na wideo.

Do BlackBudda ,dla mnie to ten cały wywiad ,to "strachy na lachy".Ciekawe komu słuzy ta manipulacja i sianie strachu?

Dalszy ciag spekulacji w spawie smierci Maxa...
https://youtu.be/0zCgmEEnq7g

Pankracy-w/g mnie w tym ostatnim linku ,ktory udestepniłes,prowadzacy mowi z sensem.

Zyta
Ludzie tego pokroju wiedza o czym mowia,bo zyja w innym swiecie...

Pankracy,a czy znasz znaczenie tego słowa?Illuminatio z łacińskiego oznacza „światło” i „oświecenie” (Psalm 27 zaczyna się słowami: Dominus illuminatio mea co znaczy „Pan jest moim światłem/światłością).

Zyta
Pytaxz mnie o rzeczy,ktore dla wielu "oswieconych" sa oczywiste i nie podlegaja zadnej dyskusji.
Jesli Ty raczkujesz w tym temacie musisz czerpac wiedze z innych zrodel,bo ja nie polecam sie ze wzgledu na zbyt newralgiczna i kompleksowa nature tej kwestii.

Dużo zdrowia życzę Panu,Panie Jackowski,żeby można było Pana dalej słuchać.Pozdrawiam serdecznie.

Co do rozdawania pieniędzy to już się to dzieje w rozgłośniach radiowych, wygrasz kase, wyślij sms a dostaniesz różne kwoty pieniężne damy ci 40 tyś złotych a może i nowy samochód prawie za nic, a co do polityków i bankierów to połowa z nich ma prawdopodobnie schizofrenie przez nic nierobienie.