Zgadzam się z autorem, przy mleku bym polemizował. Idąc tropem logicznego myślenia, na który często powołuje się autor, to mleko dla istot dorosłych jest nie wskazane, ponieważ tak robi cała przyroda, dorosłe ssaki nie piją mleka. A dostarczenie odpowiedniej flory można dokonać w inny sposób.

Prawda jest taka, że świadoma wiedza na temat żywienia pozwala na dostarczanie żelaza bez mięsa. Ocena na temat szkodliwości lub nieszkodliwości papierosów jest trudna, jak też trudna w późniejszych efektach tej oceny. Mówiąc krótko taki palący Kowalski takimi słowami usprawiedliwi swój nałóg, ale również zapomni o tych szczegółach, jak np dym z gorącego końca papierosa. Bo dla niego będzie się liczyć całościowa ocena, że nie szkodzą.

Król Mieszko I nie wziął się od tak, miał ojca Ziemomysła, który był władcą, miał dziada Lecha X Dzielnego, pradziada Wrocisława czy prapradziada króla Ziemowita Reformatora. Tak więc struktury państwa tu były, ale ci co pisali historię skrupulatnie te fakty wymazali.

Czy komuś się to podoba czy nie, pogląd o przybyciu Słowian i objęcie terenów po plemionach germańskich jest bzdurą. Badania genetyczne jasno precyzują Słowian jako Autochton naszych terenów, nawet od 10700 lat. Druga rzecz to logiczna sprzeczność, jak mogli coś przejmować skoro Germanie to późniejszy twór z wymieszania się plemion celtyckich, galijskich, normandzkich, przybyszy z północy i po części Słowian. Z Germanami jest taki problem, że ich nie można określić. To takie państwo dziś; "spółka z.o.o.".

Dobrze się słucha i też zmusza do myślenia, przepuszczając przez własne filtry. Dużo stwierdzeń do końca nie jest logicznych, choć by z załogą i nie zawijaniem do portu przez dłuższy okres czasu. Ale to jest opinia oparta na własnych wnioskach. Co do Słowian też jest całkiem pomylone, ponieważ genetyka mówi zupełnie co innego. Przypisywanie określenia Słowianin do jednej tylko grupy Polan jest bzdurą. Słowianie to różne ludy (indo-irano-europejskie) o różnych nazwach, ale jednej rasy, jednej haplogrupie. I dziś jasno wynika z badań (2010 - 2013) w Polsce i całej europie wynika, że ta grupa istnieje od ponad 10700 lat. Tak samo z Niemcami, oni w tamtym czasie nie istnieli, dawno już wiadomo, że Germanie to określenie Galijskie jako sąsiedzki. Czyli określano w ten sposób ludzi, którzy żyli po sąsiedzku i nie miało nic wspólnego z państwowością. Też trzeba brać pod uwagę to, iż mapy jasno ukazywały słowiańszczyznę jako jedno całość. I nawet o określonej nazwie; Lechia, Sarmacja, Scytia w zależności kto mapy robił Grecy, Rzymianie czy inni. Tak więc polecam wykłady, ale słuchać z dystansem i samemu jeszcze sprawdzać. Jak uczył Budda nic nie przejmować na wiarę.