pavvel76
......konkretnie :
... a więc jak się nie dać wodzić za nos nawet z wysokiego astralu i jeszcze jedno, trzy kroki pierwsze i najważniejsze te bespośrednie do .....Mnie Samego .
Panie Tadeuszu .......KONKRETNIE !!!.
Dziękuje i pozdrawiam.
PaweŁ
pavvel76
Witam
Ćwiczenie z świecą - nie wiem czy o to chodziło ale ja zobaczyłem kilka twarzy w tym jedną kobiecą .Ciekawe ze twarze te nie były pokryte skórą ale raczej różnego radzaju np.łuskami lub raczej "skorupami" itp.Dodam ze twarze były raczej ludzkie ale o mocnych rysach , takie surowe , dorosłe i dostoje.Emanował z nich wielki spokój,doświadczenie i ....zmęcznie.Oczy patrzyły daleeeeko-takie nieobecne. Męskie głowy większe niż ludzkie:a kobieta to nawet mi się spodobała :)
Proszę o interpretacje.
Dziękuje i pozdrawiam.
pavvel76
Justyno , Panie Tadeuszu cieszy ze jesteście wrażliwi na nasze prośby. "Batów nie będzie" proszę kontynuować i oddalać sie na tej głębinie od brzegu (tego co stare- już niepotrzebne ) im Wy dalej z energią w głąb oceanu tym my szybciej zapomnimy to starociach.
Pozdrawiam i dziękuje.
pavvel76
Justyno, zgadza się -jest taka potrzeba.
Jesteśmy jak gorące żelazo a Wy kujecie na raty . Teraz domagamy się, aby rzucić nas na głęboką wodę bez obawy, że sobie nie poradzimy-to już czas Panie Owsianko.
Serdecznie pozdrawiam.
pavvel76
pankracy słuszna uwaga z tym pro, ja rozumiem ze zapytań może być dużo , ja rozumiem że nasze pytanie mogą być "nieatrakcyjne " ale może umówmy się że będzie informacja czy przechodzi lub odpada podczas weryfikacji .

Zdaje sobie sprawę ze P. Tadeusz ma "pogląd na nasze zapytanie z ducha " i wie co istotne , ale odnoszę wrażenie że kręcimy się w kółko, o niektórych sprawach słyszymy na okrągło, spraw "wielkich/innych" tylko Pan dotyka i obiecuje że kiedyś tam.
Wy(P.Tadeusz-Justyna ) macie misje i to jaka wielką , dlatego proszę-prosimy o zaangażowanie tym bardziej ze słuchacze głodni wiedzy , dlatego daruje sobie z jakimiś przekazami filmowymi czy innymi mądrościami ze świata tylko zajmijcie się nami - słuchaczami.
Szukacie daleko, a to tu , właśnie My jesteśmy tą "glebą" której trzeba pomoc, naprowadzić , podpowiedzeic etc.
Mało czasu? dlaczego tylko godzina zrobić dwie-reklamy ani czas antenowy Was nie ograniczają ,
Mam nadzieje, że dało Wam to do myślenia . krew uważam za oczyszczoną i ufam ze "wołanie ludu" nie będzie niezuważone, zależy mi na tym, bo bardzo cenie sobie wiedzę P.Tadeusza, bo dzięki nieum w końcu poukładały mi się te puzzle duchowe.
Pozdrawiam serdecznie .
ps poproszę nie odpowiadać na moje pytania-było ich zbyt wiele , proszę o adres mailowy postaram się to skonsolidować a poza tym są nowe rzeczy.
pavvel76
Szczęściarz jesteś pankracy ja już czekam 5 mc na odpowiedz i pewien się nie doczekam :) no cóż spróbuje jeszcze raz na pocztę P. Tadeusza . Poproszę o adres . Pozdrawiam Gospodynię.
pavvel76
Justyno, Panie Tadeuszu jakiś czas temu zadałem pytanie, na które już zwątpiłem, że otrzymam odpowiedz ,pogodziłem się z tym a tu masz sen; moja Świadomość pewnie też się nie doczekała :) i użyła P. Tadeusza jako narzędzie, aby udzielić mi odpowiedz po krótce było to tak:
Mała grupka osób stoi pod trzeba ogromnymi drzewami ( chyba brzozy)4 drzewo jakieś mniejsze karłowate lub ścięte , pod tym drzewem siedzi P.T i nam coś tłumaczy ,w jednej chwili spogląda na mnie i odpowiada mi na to pytanie - "spokojnie" lub" nie na siłę." bo już nie pamiętam-i to mi wystarczy. Jedna rzecz nie daj mi spokoju to P.T oczy były takie "staro żółte.
Podsumowując teraz już wiem, że odpowiedzi trzeba szukać tylko w sobie, bo My-Ja naprawdę możemy wszystko a kluczem do tego jest myśl -a sprawy tego świata kiedyś tak ważne teraz zamieniają się w mrzonki.
Gorąco pozdrawiam Was.
pavvel76
Justyno , Panie Tadeuszu pozwolę sobie jeszcze raz poruszyć temat procesu energii kundalini jej końcowego etapu czyli czakry korony i zrobię to najkrócej jak się da :)
Trwa to już kilka lat ale najlepsze zaczęło się 1,01,2014 gdy "coś przebiło mi serce ", ogromny ból czego finałem była wizyta w szpitalu. Parę dni później zalała mnie fala ogromniej miłości ,ciepła i błogostanu zalała i odeszła jakże jej teraz wypatruje.
Drugi etap to gardło, nocne duszenie ,blokady, problemy z oddychaniem , dziwny kaszel o bólach w innych częściach ciała już nie wspomnę .Aktualnie "cuda" się dzieją z głową np pulsowanie czoła, okolic nosa , bóle zębów , ogromne bóle głowy x2 , świdry w czaszce , uszach , uczucie podnoszenia czaszki do góry i to swędzenie .
Miedzy czasie miałem kilka wizji podczas snu , przebudziłem się i na jawie z otwartymi oczyma ukazały nieznane litery , cudowny kalejdoskop form w odcieniu szarości a później pięknych kolorów, i inne rzeczy o których na razie nie chce mówić.
Stany te osiągałem po codziennej swojej " wyuczonej "medytacji , ale od jakiegoś czasu za Pan radą stosuje medytacje " kompletnej ciszy ", prawdą jest ze to bardzo trudna rzecz złapać te cisze ---ale nie poddam się rzecz w tym ze tamte "stany" odeszły .
Moje pytanie brzmi czy podążam właściwą drogą, szkoda czasu na eksperymenty bo tyle jest do zrobienia dlatego bardo proszę o wskazówki , podpowiedzi ponieważ bardzo sobie cenię Pana zdanie.
Dodam ze mocno stąpam po ziemi i nie dbam o to co inni myślą o tym co napisałem ale samemu bardzo trudno podążać tą drogą.
pavvel76
pavvel76
Co Pan sądzi o energii Kundalini i zmianach DNA ,proszę skoncetrować się przede wszystkim na końcowym etapie tego procesu.
Bardzo dziękuje i pozdrawiam
pavvel76
Panie Tadeuszu ..... " tak mi ciasno "miotam się w kółko , w lewo i prawo z obawą ze zapadnę sie w sobie , tak bardzo bym chciał zrobić krok do przodu aby realne stało się nierealne i na odwrót , czuje ze brak mi impulsu( czegoś ) i tu ..............głęboki ukłon w Pana kierunku.
Dziękuje.