look
Błąd rozpoznania to inna kwestia, wina jest wtedy ewidentna, a przyczyną niestaranne lub niedokładne trzymanie się procedur. Istnienie błednych rozpoznań nie może być jednak podstawą do podważania definicji śmierci pnia jako śmierci człowieka. Powinno być raczej motorem do zaostrzenia norm i diagnostyki. Nie ma fizycznych możliwości by komórki mózgu które umarły zmartwychwstały. Niestety ale to nie bijące serce, rosnące paznokcie i włosy oznaczają że człowiek żyje. Serce bije również po wyjęciu z klatki piersiowej, a włosy rosną w trumnie.
Link
look
Kolega trojkat myli pojęcia, i niestety ale sam nie wie o czym mówi. Na świecie nie ma przypadków wybudzeń kiedy obumarł pień mózgu. Prof. Talar zajmuje sie wybudzaniem ze śpiączek! Śpiączka a śmierć pnia to dwie różne sprawy. Od pacjentów w śpiączce nie pobiera się narządów. Pozdrawiam i życze zapału do samodoskonalenia przed wygłaszaniem odważnych sądów które wprowadzają w błąd innych.
Link