PureMind
Dzieki za nowe naswietlenie spraw. Potrzebujemy tego wiecej i wiecej jako przeciwwaga do mafii medycznej i farmaceutycznej: ludzi bez "czucia" [wlasciwy tutaj jest termin psychopatia wg slownika]. To wazne jak sie sprawy mają z kontrolą nad naszym zdrowiem, umysłami, naszymi wyborami, sposobem myślenia, działania. Waznym jest wiedza o działaniu naszego umysłu bo ten oddziaływuje na emocje, czyny, ciało, oddech, funkcje zyciowe, układy narzadów, etc...Mam nadzieje ze wiecie w jak waskim zakresie uzywamy wlasnej"swiadomej" woli: np: krew, horomony, oddech, przewodnictwo nerwowe, wymiana jonowa neuronow czy komorek, wzrost wlosow, detoksykacja, intoksykacja, w naszych cialach fizycznych, narodziny i rozpad, etc wszystko to biliard operacji na sekunde ktorych nie uswiadamiamy sobie wcale! W ciele mentalnym i astralnym tym bardziej nikt sobie nie uswiadamia... ;-) Z tego wachlarza "wolnosci" dajemy sobie zabierac wiecej z kazdym rokiem. Wolnosc zaczyna sie od uswiadamiania sobie wlasnych ograniczen, od samoswiadomosci jako antidotum. Stad polecam Eckharta Tolle, Mooji-ego, Rupert Spira, Bentinho Massaro, Gangaji, Jeffa Fostera itp. Jesli jestesmy w samowyzwalaniu mysli, koncepcji, emocji, w momencie kiedy powstaja, nikt nami rzadzic nie da rady ;-)))) Jestesmy Krolem we wlasnym krolwstwie. SPRÓBUJCIE Z ODWAGĄ. TO JEST BEZPIECZENSTWO, POKÓJ, PROSTOTA, SPOKÓJ, RADOSC, BRAK OBSESJI, MIŁOSC, NIEUWARUNKOWANE SZCZESCIE, KTOREGO STALE SZUKAMY. Wszystko sie co sie bedzie wydarzac, bedzie wlasciwe dla was, cokolwiek zrobicie bedzie dobre dla innych, nie trzeba kombinowac umyslem co zrobic, wszystko bedzie sie samowydarzac tak jak ma byc! Ot. Bez uzywania wysiłku, kontroli. To stan pozawysiłkiem. :-)