Wieczorynki u Tadzia i Justynki - odc. 37

Wtoktrynie gnostyków,Damiurg był przywódcą upadłych Aniołów,odpowiedzialnym za stworzenie świata.

W doktrynie

Szynowny Panie Owsianko!
Nie chodzi o to,bys Pan sie powtarzal,ale o to,zeby na wczesniej zadane pytania byly adekwatne i w miare szybkie odpowiedzi.
Mowi Pan,ze musimy odrzucic raz na zawsze wszystkie starocie,a na poczatku dal Pan piekny przyklad wartosci antycznej zegarka Pani Justynki,ze kiedys kosztowal 5 zl.,a teraz moze byc warty 500zl.
No...,chyba,ze byla to aluzja do mnie.Przeciez antyki sa w cenie dzis.
Poza tym wiadomo juz tu wszechobecnym,ze dzisiejszy ogolny stan ducha nie godny jest na miano wartosci porownywalnej z przeszlosci.Wlasnie
przez ten rzekomy postep duchowy(wszedzie zaklamanie,oszustwa,afery itp.),a tylko zostaje techniczny,za ktory obecny tzw.postep cywilizacyjny placi wynaturzeniem(zanieczyszczenie srodowiska,
szczepionki-trucizny,bezplodnosc,itd,itp.),a wszystko robi sie dla zysku i wyzysku czlowieka.
Potem sie mowi,ze co bylo,a nie jest,nie pisze sie w rejestr?
Czyli caly dorobek pokolen ma byc unicestwiony,majatek sprzedany,a ludzie na bruk...?,wiec jak Pan mowi,ze innej drogi nie ma i trzeba wszystko tu zostawic,to ktos sie zapyta KOMU? Odpowiedz juz znam i kim jest Panski "ojciec"
Robta co chceta,bo narod i tak juz jest oglupiony,a wojna wszystko wyrowna.
A moze 25 lat temu odebrano nam ta wolna wole,aby wprowadzic NWO w struktury panstwa?
Ja tez zastanawialem sie co moze znaczyc ten jezozwierz z wskazowkami
i tak sobie mysle,ze moze to byc np. wybuch bomby atomowej wg teorii
wzglednosci Einsteina,no i potem wszystko bedzie juz zaorane,hehe.
Czy to aby nie ma byc powtorka z przeszlosci???
To sa moje i pewnie innych emocje,ktore wkrotce okaza sie prorocze.
Zgadza sie,ze elity zostaly obdarzone najgorszymi duszami.
Ciekawe jakie te nieskazitelne nowe istoty beda miec nowe wzorce,
skoro Ziemia jest ponoc planeta karna i inne energotypy nie beda musiec
przechodzic przez ta Golgote

Reszty niech dopelnia te nieznane Demiurgi w astralu,haha

Serdecznie pozdrawiam

Szanowny Panie Pankracy ,z ciekawości zobaczyłam jakie informacje kryją sie pod udostepnionymi przez Pana linkami.To co ujrzałam, to był stek bzdur wypowiadany przez nawiedzonych oszołomów na pograniczu choroby psychicznej.Serdecznie pozdrawiam.Zyta.

Czy Pan tadeusz może chociaż w przybliżeniu określić czas "wypalania" się tej złej karmy na Ziemi?, czy będzie się to działo w sposób zazębiających się
zjawisk i zdarzeń pozytywnych i negatywnych w sposób rozciągły i bez konkretnego momentu przełomowego.
Pozdrawiam Panią Justynkę i Pana Tadeusza, słucham wieczorynek, cieszę się,że mogę być świadkiem tych audycji, a słuchając mówienia o Ojcu(Bogu)przypomniał mi się film pt "Skrzypek na dachu", kóry jest przykładem jak jego główny bohater w każdej chwili życia "rozmawiał" z Bogiem. I właśnie Pan Tadeusz jest również przykładem wypracowania sposobu komunikowania się z Ojcem.

Zbyszek,rozumiem Twoje rozgoryczenie i mnie tez Tagen nie raz wkurzyl,
ba oniesmielil do "przerobienia" glebszych zagadnien.Teraz nie zalezy mi juz na konkretnych odpowiedziach,gdyz i tak albo nie otrzymam,albo
tylko czastkowo i tak mi sie wydaje wg nastroju pana Owsianki.
Ciekawie mowi ze swej strony,ale z odpowiedziami u niego jest jak jest.
Mam jednak nadzieje,ze zmieni sie to,ale nie rokuje na szybka zmiane zwazywszy na wpisy niektorych tu uczestnikow jak Zyta,ktora nie dosc,ze krytykuje mnie,to jeszcze zadaje wrecz banalne pytania.
Tak wiec rozgorzalo troche w tych wieczorynkach wobec czego nie bede sie wysilac,bo szkoda psuc sobie Humor.

Mam prośbę do Justyny, aby weryfikowała trochę pytania. Nie musicie chyba odpowiadać na wszystko po kolei tylko na to co wam pasuje. Trzeba być trochę mistrzem, który wie co jest dobre dla uczniów. To łączy się z czasem. Niepokolejność łamie liniowość :)

Przyznam sie ze jestem zalamana, slyszac wypowiesz co prawda w NTV z 26 marca 2015 ze takie ciala zostana juz na zawsze nie bedziemy miec innych, to straszne czyli dostajemy ciala totalnie schorowane, w ktorych jest ponad 4 tysiace bledow genetycznych, ktore jako jedyne ze wszystkich ssakow nie potrafi wytworzyc wit c, cialo , ktore ok 40 roku zycia pozadnie zaczyna chorowac, mielismy miec ciala polswietliste i odzywiac sie swiatle, uwazam ze posostajac w takich cialach, jedzac pozywienie jaki dzis jemy nigdy nie staniemy sie bardziej oswieconymi, rozwinietymi duchowo, ja ciagle niestety odczuwam potrzebe jedzenia miesa, jak odstawiam mieso, jestem slaba, naprawde przeraza mnie mozliwosc zostania w takim ciele....

Kurcze kompletnie nie kumam tych wszystkich skarg i wynaturzeń we wpisach. Bardzo fajną telewizję robicie. Wywiad na Filipinach mistrzostwo :) Z kolei Tadeusz Owsianko to jeden z najwyższych poziomów rozumienia rzeczywistości. Fajnie się to wszystko zgrało. Oby tak dalej :)

Witam Pani Justyno i Panie Tadeuszu :)
Czy zagląda Pan do swojej skrzynki ? Nie chcę traktować Pana jak wyroczni, ale jeżeli ma Pan jakąś wiedzę w związku z moim pytaniem, to chętnie dowiedziałbym się czegoś. (może pytanie nie dotarło?)

Miłe Pozdrowionka! (tak dla równowagi blu :) )

Do Xena1,Witaj.Rozumiem twoje przerazenie.Czy masz jakiś pomysł jak zmienić nasze ciała?Pozdrawiam.Zyta.

Witaj Pankracy.Moje pytania są bardzo właściwe.Więcej akceptacji i tolerancji dla poglądów i wiedzy innych ludzi.Nie masz patentu na wiedzę. Twoja wiedza to tylko twój punkt widzenia i twoje doświadczenie źyciowe.pozdrawiam, trzymaj się ciepło,Zyta.

Witaj
Zyta, niestety nie ale przeciez mialo byc tak pieknie, polswietliste ciala, zadnych chorob i starosci, zmarszczek, alzhaimera etc.....jestem zawiedziona....

Witam serdecznie :)
Panie Tadeuszu, miło słucha się Pana, gdy opowiada Pan o swoich doświadczeniach i wizjach, jak również wtedy, gdy dzieli się Pan z nami swoją wiedzą. Jednak, w jak największym skrócie, nawet wizje są na naszej płaszczyźnie "tłumaczone" przy pomocy naszej dziennej świadomości, czy naszego średniego ja, czy jeszcze inaczej, tłumaczy je nam Pan Tadeusz Owsianko. I tak jak każdy z nas, ma Pan w sobie jakieś programy i tłumaczymy to za pomocą rozumu. A chodzi mi mianowicie , na początku, o takie sprawy jak grawitacja, czasoprzestrzeń czy planety. Otóż prawdopodobnie Einstein nas nieco oszukał, i pisał swoją teorię na zlecenie. Osobiście bardziej wierzę (choć opieram to nie tylko na wierze)np Tesli, czy Sallowi, czy Dollardowi w tej materii. Wg niektórych teorii, rownież nie ma czegoś takiego jak grawitacja.Jest za to eter, który pcha nas do ziemi. I planety. Właśnie wg jednej z teorii(obecnie heliocentryzm jest teorią, powtarzam po zmianie w wikipedii, teorią! ), w której jest wiele niedomówień. Bardziej spójną teorią jest niebocentryzm (Szczytyński, Steven Christ, Keppler), wg której żyjemy wewnątrz Ziemi, Ziemia nie jest planetą a kosmos jest mały i jest w środku. Zupełnie jak na tym rysunku z dłońmi! Niesamowity. To na początek:) Wkrótce się spotkamy i będziemy mieli okazję przedyskutować te tematy w otoczeniu ekonomiczno-duchowym:)) Pozdrawiam

Przeczytałam wpisy. Zastanawiam się jak długo można trwać w niezrozumieniu - mam na myśli to, że wytykacie Tadeuszowi, iż nie jest obiektywny, bo nie bierze pod uwagę tego czy tamtego. A Tadeusz za każdym razem mówi - "to jest moje widzenie tego, co nas otacza, opowiadam Wam to, co ja widzę i jaka jest moja wiedza o wszechświecie".

Powiem moje zdanie - może po raz pierwszy - według mnie nikt nie jest obiektywny, ja również. Według mnie nie ma czegoś takiego jak obiektywna prawda, bo każde zdarzenie będzie filtrowane przez wiedzę i doświadczenie każdego człowieka z osobna. Popatrzcie czasami oczami Waszego dziecka, rodzica, przyjaciela czy obcej osoby napotkanej na ulicy, spróbujcie zobaczyć świat ich oczami, może przekonacie się, że według nich świat jest zupełnie inny niż ten, który widzicie Wy.

Zyta i Pankracy - wasza relacja przypomina mi zabawę w piaskownicy, czyje grabki ładniej grabią, przy czym jedne i drugie grabki - grabią do siebie.

Pankracy - zegarek to był żart - kosztował 5 zł i nadal jest wart tyle samo, to żaden antyk, tylko dziecięca, metalowa zabawka - to żart, który pokazuje co możemy myśleć na temat skarbów z przeszłości - wszystkich - i tych materialnych i tych ezoteryczno-pseudoduchowych, bo prawdziwe duchowe wartości nie zmieniają się od lat, one są.

Zbyszek - ten rok też mi coś pokazał - ludzie boją się poszukać odpowiedzi w sobie, a ona tam jest. Odpowiem Tobie za chwilę na wszystkie pytania spod 7 wieczorynki - i nie zwolni Ciebie to z odpowiedzialności zweryfikowania czy mówię "prawdę" czy plotę bzdury - bo ja odpowiem według mojej (naszej z Tadeuszem) wiedzy - czyli będzie to przefiltrowane przeze mnie (nas). Może właśnie o to chodzi, że na te pytania powinieneś sam znaleźć własną odpowiedź.
(zupełnie na marginesie - nie wiem o co chodzi z usuwaniem filmów o krwiodawstwie i nie chcę wiedzieć - nie usuwamy filmów tylko dlatego, że komuś nie podoba się tematyka, powodem do usunięcia filmu może być życzenie twórcy filmu lub osób w nich występujących)

Blu - kiedy wybieram te pytania najbardziej dające do myślenia, mamy sceny jak z piaskownicy, że czyjeś pytanie zostało pominięte, więc zaczynamy rozmawiać na takim poziomie, na jaki pozwalają widzowie. A przecież w pytaniach nie chodzi o odpowiedzi, tylko o całą gamę nowych myśli i rozważań, które za tą odpowiedzią idą, o samodzielne myślenie, o przywrócenie połączenia z sobą samym lub dostrzeżenie, że ono jest możliwe, że zawsze było, tylko my przez swoje "ważniostwo" utraciliśmy kontakt z sobą, z prawdą, z Bogiem w nas.

Wszyscy Szanowni Widzowie - nie przekrzykujcie się wzajemnie - zacznijcie słuchać siebie samych i siebie nawzajem, wtedy pojawią się ciekawe zagadnienia do dalszych rozważań, pytanie nie jest po to aby usłyszeć odpowiedź, jest po to aby słysząc odpowiedź (nawet nie na swoje pytanie) zastanowić się jad jego treścią, przesłaniem - aby myśleć.

I wiem, że tym razem ja wystawiłam głowę do bicia. Trudno. Niech się dzieje. Taka była potrzeba.

j.lucy,jesli porownujesz nas i mnie do dzieci bawiacych sie w piaskownicy,to to samo moge o Was jako aktorach w wieczorynce powiedziec.Znalezliscie wolnych sluchaczy,ktorym mozna powiedziec to i owo i w sumie troche na temat,ale nie do konca.Takie metody sa tez stosowane w glownych mediach i stad nie maja one duzej popularnosci.
Nie mam zamiaru bawic sie w tej piaskownicy,ale Wy tez stwarzacie powody ku temu,zebysmy sie sprzeczali miedzy soba.
Co do tego zegarka,to skoro byl to tylko zart,mozna tez przyjac,ze pan Owsianko zartuje sobie z nami lub tez z nas przez wiekszosc czasu.
Owszem,ma on swoja wiedze ezoteryczna,ale jej roznorodnosc jest ogromna
i stad powstaja rozne pytania,na ktore oczekiwane sa adekwatne odpowiedzi.Mysle,ze to wazniactwo bierze sie takze wlasnie z tych niekompletnych polprawd w jego odpowiedziach,bo kazdy moze znac sie troche w danym temacie i cos mu nie pasuje kiedy slyszy inne pojecia.
Totez dobrze,ze mamy rozne pojecia,bo tworzy sie temat do wspolnej dyskusji,pod ktorym pan Owsianko sie nie podpisuje nie odpowiadajac konkretnie i w krotkim czasie na dane pytanie.Pewnie ten brak wirtualnej kooperacji powoduje riposte u mnie i u innych.
Dobrze,ze napisalas i usprawiedliwilas siebie i pana Owsianke,chociaz sadze,ze on sam tez powinien napisac cos od siebie...,no ale jak widac ma nas w......,bo nie chce wystawiac glowy do bicia,haha

Witam Pani Justynko.To bardzo miłe,że dołączyła Pani do nas -wierych fanów pana Owsianko.To zaszczyt dla nas,ze zechciała Pani się podzielić swoimi wrazeniami i emocjami jakie wywołuje w Pani ten program.Pozdrawiam.zyta.

Obiecane odpowiedzi na pytania Zbyszka spod 7 wieczorynki, o tych zagadnieniach była już mowa, ale dla porządku wszystkie razem:

1.Czym lub kim jest; dusza cielesna, dusza duchowa, duch? – Mamy ciało (duchowe – nazwijmy je w skrócie – czyli taki genotyp ciała, na którym budują się komórki ciała fizycznego czyli fenotyp), mamy duszę – która jest energotypem. Dusza z ciałem (tym genotypowym, nie z nagromadzonymi komórkami tworzącymi widoczne organy, mięśnie kości i skórę) – więc dusza z ciałem zostały rozdzielone poprzez wiele zabiegów na przestrzeni lat, rozdzielenie to miało miejsce w świadomości duszy i ciała. Jest jeszcze Duch - Świadomość – czyli porcja świadomości Boga w nas.

2.Co się dzieje z duszami po śmierci ciała? – Śmierć ciała, które składamy podczas pogrzebu do grobu, to śmierć ciała fenotypowego. Ciało genotypowe jest związane z duszą i nie umiera, tak jak nie umiera dusza. Człowiek w tej postaci w zależności od stopnia swego rozwoju przechodzi odpowiadające mu zdarzenia w niższym lub w wyższym astralu, a następnie reinkarnuje się w innym, nowym ciele.

3.Czy dusza idzie do Nieba? Jeżeli tak to; czym jest Niebo i gdzie ono jest. Czy można go zdefiniować. Czy Niebo to biblijna owczarnia Ojca dla 144.000 wybranych. Jak rozumieć to, kim są wybrani i co oznacza liczba wybranych? – Niebo i Piekło to wymysł religii oraz innych systemów chcących zniewolić człowieka mając pełną kontrolę opartą na strachu, dusze wchodząc w tę pułapkę same szykują sobie i piekło, i niebo. Jest jeszcze stan pośredni – Czyściec, czyli pułapka doskonała – trochę piekła ale nadzieja na niebo – każdy, kto ma choć trochę „za uszami” usadawia siebie właśnie tam – trochę pocierpię no ale później nagroda czeka w niebie – tak też się często dzieje i to od samej duszy zależy czy już sobie pozwoli wyjść z czyśćca czy jeszcze trochę tam zostanie. Biblijna owczarnia 144 000 wybranych – to symbol – jak wiele w biblii – nie należy tego odczytywać dosłownie – jest to liczba świadomości tworzących nowy wszechświat, dostępny dla wszystkich, którzy przejdą drogę. Liczba ta oznacza 12 grup z dwunastu kosmosów x 12 promieni wirowych na których się znajdują, suma - 144. Tysiące oznaczają określone grupy całościowe.

4.Czy dusza idzie do Czyśćca? Jeżeli tak to; czym jest Czyściec. Gdzie on jest. Na czym polega oczyszczanie dusz. Czy oczyszczanie uwalnia od karmy. Czy oczyszczanie duszy mogą wspomagać inni ludzie będący w życiu cielesnym. Czy modlitwy w intencji zmarłych są celowe i czy są skuteczne, a jeśli tak, to czy niewłaściwe zaadresowanie modlitwy np. do demona o imieniu Amen, wspomaga oczyszczanie, czy jest bez znaczenia, czy wręcz przeciwnie jeszcze bardziej wiąże duszę. Czy w ogóle kult zmarłych ma sens. Gdzie dusze przechodzą po oczyszczeniu? - W czyśćcu nie ma żadnego oczyszczenia z karmy – z karmy mogą oczyszczać doświadczenia a te są dostępne jedynie w bycie – czyli w kolejnym życiu. Jeśli osoba, za którą się modlimy była za życia religijna i była mocno związana z rytuałami, według których ktoś się za nią modli, to tak – może to tej duszy pomóc ale tylko w takim wymiarze, że jeśli ona sama jako dusza skazała siebie na przebywanie w czyśćcu (czyli astralnym stanie zawieszenia) to dzięki temu, że ktoś się za nią mogli według rytuałów, które akceptowała za życia – może sama sobie pozwolić na odpuszczenie win i przejście do następnego życia. Demon Amen – słyszałam kiedyś o tym i przyznam, że to kolejna bzdura, która ma tylko mącić w głowie. Proszę pamiętać, że wiązać może tylko to czemu sami nadamy wartość. Jeśli przeszkadza „Amen”, można mówić „niech tak się stanie” lub „bądź wola Twoja Ojcze jako w niebie tak i na ziemi”. Kult zmarłych ma o tyle sens, że jest dla ludzi żyjących, którzy stracili swoich bliskich i utrzymują żałobę. Czasami przez nadmierną żałobę mogą przytrzymać duszę swoich bliskich przy ziemi, nie dając im szans na dalsze doświadczanie, co się oczywiście kiedyś zakończy – najpóźniej wraz ze śmiercią przytrzymującego zmarłego – choć po latach żałoba słabnie i wtedy dusza bliskiego zmarłego może uwolnić się od tego, który tu pozostał w żałobie. Dusze po oczyszczeniu – bardziej po zrozumieniu – przechodzą do kolejnego doświadczania w bycie czyli w kolejnym ciele fizycznym.

5.Czy dusza idzie do Raju? Jeżeli tak to; czym jest Raj. Czy jest on na planie materialnym czy astralnym. Czy można go zdefiniować. Czy Raj jest biblijną owczarnią Syna. Czy Raj nastaje już teraz, wraz z erą Wodnika i wiąże się z przechodzeniem Ziemi w wyższy wymiar. Czy Raj jest przeznaczony dla ciała, duszy cielesnej czy duszy duchowej? – Niebo, Raj, Piekło, Czyściec – są to wymysły religii lub innych systemów chcących zniewolić człowieka mając pełną kontrolę opartą na strachu. Dusze wchodząc w tę pułapkę same szykują sobie i Piekło, i Niebo czy też Raj. Biblijna owczarnia Syna – to również symbol – symbol przebudzonych, tych, którzy wiedzą że celem jest ciągły rozwój – nie ma tu celu jako pewnego miejsca – sama droga jest celem. Raj nie następuje teraz w erze Wodnika, nie jest powiązany z wejściem Ziemi w wyższy wymiar – to kolejna faza w drodze.

6.Czy dusza idzie do Piekła? Jeżeli tak to; czym jest Piekło i gdzie ono jest. Czy można go zdefiniować. Czym jest ogień piekielny. Czy ogień piekielny jest astralny. Czy dotyka on duszy cielesnej czy duszy duchowej? - Niebo, Raj, Piekło, Czyściec – są to wymysły religii lub innych systemów chcących zniewolić człowieka mając pełną kontrolę opartą na strachu. Dusze wchodząc w tę pułapkę same szykują sobie i Piekło, i Niebo. Ogień piekielny jest takim wyobrażeniem, do jakiego żyjący człowiek był przywiązany – czyli jak go sobie wyobrażał – w skrócie – to wszystkie astralne stany emocjonalne, które sami sobie fundujemy.

7.Czy dusze, które zgrzeszyły muszą umrzeć? Jeżeli tak, to na czym polega śmierć duszy? – Dusze nie umierają, nawet jeśli bardzo zgrzeszyły, doświadczają w następnych życiach. Raz jeden było tylko rozliczenie twórców Matrixa – i nie chodziło w nim o popełnienie błędu, a o naruszenie zasad, trwanie w manipulacji i brak chęci zmiany, odstępstwa od manipulacji dla własnej korzyści.

8.Czy dusze, które grzeszyły, schodzą do niższych poziomów istnienia tj. ponownie doświadczają na Ziemi, lecz w świecie zwierząt, roślin lub nawet minerałów ? Czy też dusza nie może upaść poniżej poziomu ludzkiego, jeśli tak, to czy wiadomo gdzie te dusze będą nadal doświadczały? Gdzie doświadczają dusze z poprzednich światów ziemskich jak; Atlantyda,Mu i Lemuria? – Dusza, nie może zejść do niższych poziomów istnienia, nie może np., za karę doświadczać jako zwierzę lub minerał, bo nie ma takiej kary. wszystko odbywa się na takim poziomie do którego dusza dotarła ze swoim doświadczeniem. Dusze z poprzednich cywilizacji tj. Atlantyda itd. doświadczają nadal tu – na ziemi.

9.Czy dusze, które nie rokują nadziei na poprawę, trafiają do Czeluści gdzie są unicestwiane? Jeżeli tak, to; czym jest owa Czeluść. Czy jest to otwór na biegunie północnym do innych światów. Czy owa gardziel jest otwarta cały czas, czy też jest otwierana okazjonalnie, przez tego, kto ma do niej klucz. Czy owa Czeluść to przestrzeń znajdująca się poza krawędzią płaskiego dysku Ziemi tj. za Antarktydą? - Dusze nie trafiają w żadną czeluść, tym bardziej do otworu na biegunie północnym. Nie umiem odpowiedzieć na pozostałe pytania, bo zakładają one istnienie tego co Pan opisuje, pytanie do zastanowienia brzmi – czy to co Pan gdzieś wyczytał na temat bieguna jest prawdą – nie umiem się do tego ustosunkować. Nie mam wiedzy na ten temat, a jeśli jako świadomość mam wiedzę, to nie dostałam żadnej informacji do świadomego umysłu aby tę wiedzę rozkodować.

10.Czy dusza jest rozkładana na elementy, które są ponownie wykorzystywane w innych konfiguracjach? Jeżeli tak, to gdzie się to odbywa i kto decyduje o tym, co się nadaje do wykorzystania? – Na ten moment dusze są nieśmiertelne, nie są rozbijane czy rozkładane na elementy – szersze omówienie w wieczorynce nr 35, 16ta minuta filmu.

tu sa niektore odpowiedzi na zadane pytania
http://franzbardon.pl/ksiazki/pio/

Do Xena1,Dziekuje Ci za udostepnienie tego linku.Ja tez czerpalem i nadal czerpie nauki ezoteryczne od Franza Bardona,ktorego razem
z Rudolfem Steinerem uwazam za duze autorytety w sferze wiedzy duchowej.
Ich praca dla ludzkosci w tym zakresie przyczynila sie w znacznym stopniu do poprawy ogolnej swiadomosci zycia ludzi na Ziemi.

Takze polecam ich innym powaznie zainteresowanym w tym temacie.

Pozdrawiam

Przy okazji wstawiam tu link pieknej starej,ale bardzo madrej rosyjskiej bajki,ktora pokazuje jak bardzo nie oplaca sie oszustwo i falszywy podstep.

https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=7G6uVzCz90w

szkoda ze ta nauka nie jest ogolnie propagowana na szersza skale, bo odpowiada na wiele naszych pytan

Witam.To ze dusze idą do astralu to jest plan astrany,nie mylić z Bozym planem.Bóg nie manipuluje duszami jak astral.Sa też istoty pozawymiarowe ,które ida prosto do Boga ,nie bywają w astralu.Ogólnie astral jest formą zniewolenia dusz,aby je oddzielić od Boga i czerpać z nich energie.

Tak szkoda,ale wlasnie przez internet budzi sie wyzsza swiadomosc i potrzeba wyjscia z od wiekow zakorzenionego zaklamania duchowego i nie tylko.

Do Zyta,cos tu znowu wymyslila?Astral jest czescia wielkiego planu Boga.Poczytaj wlasnie tych wyzej wspomnianych autorow i dowiesz sie kim jest Bog.Przestan sie w koncu wymadrzac jak mala dziewczynka

Do Pankracy,Jak jesteś z Rudolfem Stejnerem to na 100% nie jesteś z Bogiem.

Pankracy czerpiesz wiedze chyba z średniowiecza,chyba jestes fanem Świetej Inkwizycji ktora paliła tych co uwazali inaczej.

Zyta,modl sie o zdrowie,bo o rozum juz za pozno

Pankracy zacznij palić ksiązki Rudolfa Stainera,będziesz miał dobry uczynek.

a ja proponuje readingi *Edgara Cayce go, nalepiej zaczac od poczatku czyhli zjechac na rozdzial 67, poczatki ludzkosci na ziemi, pierwsza fala dusz, pårzez starozytna Lemurie, Egipt i inne kraje do wspolczesnosci, rozdzial 67
https://monamornak.wordpress.com/

Zyta,nawet nie nauczylas sie pisac poprawnie jego nazwisko,wiec musisz sie cofnac do podstawowki,bo pewnie mialas pod gorke do szkoly.

Zyta bez obrazy, ale dziela Rudolfa Steinera sa bardzo rozwojowe, tam lezy naprawde duzo prawdy, jesli nie jedyna jaka powinnismy znac, niestety ta wiedza jest ukrywana, krytykowana, dlatego ludzkosc nie moze sie rozwinac, zamiast sama praktykowac i wzniesc sie na wyzszy wymiar, kiedys ludzkosc byla znacznie blizej Absolutu, bo wlasnie znano prawa rzadzace wszechswiatem, one sa niezmienne i trzeba je znac

Xena,wlasnie o to chodzi i ja od siebie wklejam tez cos...

Rządzić będzie łatwo, gdy już podzielisz. Wywołaj taki konflikt, aby rozżarli się na siebie wzajem. (...) A potem uderz w strunę najmocniejszą — w punkt wiary. To czułe miejsce, dewoci zawyją. Imieniem wolności żądaj równych praw dla innowierców. Zobaczysz jaki wulkan się otworzy - tak brzmi fragment instrukcji jak podbić Polaków, wydana przez carycę Katarzynę. Pismo jest fikcyjne, pochodzi z książki "Milczące psy" Waldemara Łysiaka z 1983 r. - jest jednak dziś niezwykle aktualne

To na dodatek...

https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=ADy3IEla5Tc

Rozwijać to człowiek powinien sie w Bogu i z Bogiem.Rozwój ze Stainerem i innym ezoterycznym błkotem ,to oddala od Boga.Madrze mowi "Hipnotyzer" w swoim pierwszym programie o duszach,które sa tak oddalone od Boga ,że nie można juz im pomoc.

Ciebie tez juz oddalilo,ale to cos innego jak w tym linku i bredzisz jak zakrecona.

http://www.psychiatria.pl/…/haarp-i-medy…/watek/28588/1.html

Zyta kazdej dusze mozna pomoc, ale jesli ona sama chce, nie ma takiej mozliwosci, Stworca nie odtraca nikogo, ale lepiej aby dusza w miare szybko sie obudzila, poprzez codzienne odmawianie zdrowasiek nie zwrocisz sie do Boga, musisz przestrzegac praw Wszechswiata, te nauki ukazuje np hermetyzm/gnoza, kiedys byl na antenie Tagen.tv odcinek z gnozy o cyklu reinkarnacji, prosilabym tworcow tej telewizji o propagowanie tej wiedzy cyklicznie, bardzo wartosciowa wiedzy, niestety malo polularna w Polsce z powodu krytyki Kosciola Katolickiego, a niewielu wie ze wlasnie Koscio Katolicki najwiecej z nie korzysta, przepraszam z gory jesli obrazilam jakiegos religijnego czlowieka, katolika itd, ale taka jest prawda,kosciol ukryl ta wiedze bo przedstawia Boga nieco inaczej niz KK, gdzie jest wyraznie powiedziane ze nie sa potrzebni zadni pozrednicy(ksieza, papiez) w takiej sytuacji instytucja KK mijala by sie z celem, nie mozna by bylo na nas zarobic, pani Zyto taka jest prawda, bez obrazania sie na kogokolwiek, pozdrawiam

polecam ciekawe prezentacje
http://www.rozokrzyz.pl/prezentacje/

Do wszystkich,ktorych codziennosc i problemy zycia oddalily od zrodla prawdy,wolnosci umyslu i wyboru drogi...


https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=IaChsPKy0Is

Wzywam POKORĘ! przybądź Pokoro do nas wszystkich, naucz nas słuchać, rozważać, czuć, współodczuwać, bardzo Was lubię, pozdrawiam, jadwiga

daj spokoj Jadwiga.....
nie wiesz o co prosisz....
probowalas kiedys przedzierac sie pod ostrzalem argumentow jajeczno-pomidorowych? .....wiesz jak ciezko to sie spiera?...no thx ;)

Pankracy wuluzuj,nikt tych twoich bzdetów {linków}nie oglada.

Zyta,zanim cos tu wstawisz naucz sie pisac po polsku

Witaj Xena.Ja wszysztkie ksiązki i inne rzeczy poodrzucałam,teraz nie czytam juz nic z ezoteryki,Dzięki temu świetnie sie czuje,jestem wolna od cudzych manipulacji.Jedynie Gnostycy sa dla mnie jeszcze wiarygodni.Czasem przeczytam tutaj w komentarzach wypociny Pankracego,ale po to,aby się pośmiać.Pozdrawiam.Zyta.

WSZYSKIM WIDZOM TAGEN.TV,TWORCOM TELEWIZJI,PANU OWSIANKO,PANI JUSTYNCE ŹYCZĘ ZDROWYCH WESOŁYCH ŚWIĄT I MOKREGO DYNGUSA

Co z obcymi w ludzkim ciele,którzy wykonują pracę na rzecz kosmitów,a są wśród nas?

Te ludzkie robocie z pewnością nie mają duszy?

Panie Tadziu !

Ależ z Pana bajarz. :o) Duchowość = etyka, a nie bajki o innych planetach czy reinkarnacjach. Całe szczęście, że program prowadzi Pani Justyna, inaczej by Pan zdaje się nigdy nie wracał na brzeg. Niech Pan sobie odpowie na takie pytanie:
Czy uważa się Pan za nieomylnego ? Jeśli tak, żyje Pan w świecie urojonym. Jeśli nie, przynajmniej część z Pana impresji to jedynie obrazy artysty, ładne, nie powiem, bywa wspaniałe, ale jedynie impresje - chyba sam Pan to wtedy czuje. Co do idei Dobrego Ojca, nie ma piękniejszej ani nie będzie, chyba tylko humanizm
- i tu pewnie doskonale się zgadzamy. Tak czy tak,

Serdecznie Pozdrawiam
i zamierzam przy każdej okazji posłuchać nowin.

Dzięki. :o)