Wykład z cyklu Narodowa Akademia Informacyjna - Maciej Węgrzyn cz. 2

W RON szlachta miedzy sobą, sobie równymi stanem szlacheckim załatwiała wszelkie spory, sądzila i ekzekwowała wyroki, ponieważ Państwo było arcy słabe. Często bywało, że duże miasto królewskie miało znacznie mniejszą ilość wojska je broniacego (zbrojnych) niż wieś bogatego ziemianina. << Tu przyczyna że niemal we wszystkich dużych miastach rządziły "mafie" kupców bankierów -lichwarzy, manufaktorzystów etc, w wiekszosci nie Polaków oraz a wł na czele - z Obcymi zagranicznymi agentami.
Konflikt (częstokroć zbrojny) miedzy miastem a wsią w RON i I-szej RP miał /ma wielkie znaczenie /udzial w upadku Polski i szkoda ze nie jest on w historiograffi wogóle zauwazalny, opisywany, naukowo badany. No ale wówczas napisalibysmy zupelnie inną Historię Rzeczypospolitych Polskich -Prawdziwą! odmienną od tej obowiazujacej redagowanej nam przez germanów i anglosasów. Po powstaniu Komisji nad Edukacją Młodzi Szlacheckiej Dozór Mającej (KEN) wraz z Iszym rozbiorem Polski - organizacji stricte masońskiej i antypolskiej- upadek kształcenia Naszych elit trwa do teraz. Zabierajac nacji, narodowi elity czynimy go bezsilnym i bezwolnym. I takim narodem jestesmy teraz -niestety...

Ch...il mówił "nigdy..., sie nie poddawajcie" :) W relacji do brytyjskich żołnierzy IIWW było to niemal ironiczne, poniewaz kiedy tylko oddział brytyjskiego wojska - bez wzg. na wielkośc - uznał ze nie wygra bitey poddawał się wywieszajac białą "szmatę", pomimo posiadamia broni, amunicji i żywnosci na jeszcze kilka dni walk. Czyniac tak na froncie japońskim zyskali sobie wsród japończyków słuszne miano tchórzy. Dla dumy i tradycyjnego wychowania japońskiego zołnierza, który jak skończyła sie mu amunicja, albo rzucał sie do walki wręcz na wroga. albo popelniał samobójstwo tylko by nie iść do niewoli. Rzecz niepojeta dla angoli czy US-menów.

Pzdr;