Wieczorynki u Tadzia i Justynki - odc. 28
28 Odcinek Spotkań z Justyną i Tadeuszem, tym razem będzie poruszany temat 12 praw kosmicznych i szeroko omawiane prawo hierarchii. O aniołach, diabełkach i stopniach rozwoju.
Komentarze: 9
Twój obecny typ konta
TAGEN
Tagen - telewizja tworzona przez ludzi i dla ludzi.
Mówi się, że media to czwarta, a nawet pierwsza władza. To media pokazują nam świat z takiej a nie innej perspektywy tym samym mówiąc nam na co zwracać uwagę oraz co o danym wydarzeniu myśleć. Nie chodzi jednak o to co mówią i pokazują media, o wiele ciekawsze jest to czego nie mówią ani nie pokazują. Tagen.tv to telewizja internetowa współtworzona przez internautów. Nie boimy się żadnych tematów i chętnie pokazujemy wydarzenia, zjawiska czy ludzi z zupełnie innej perspektywy.
Wysluchalam tego odcinka z zapatrym tchem. Dziekuje !!1
Kolejne ciekawe rozmowy, za które Wam dziękuję. Zwłaszcza za poruszenie tematu czerni, jej znaczenia i tego, co się z nią wiąże. Chętnie posłucham o tym więcej.
Skoro rozmawiamy o starociach, proszę podziel się Tadeuszu swoją wiedzą o czterech Kumara. Kim byli/są i jaką odgrywają rolę?
A drugie pytanie o bieżące wydarzenia - proszę, opowiedz szerzej o dwóch słońcach, sfotografowanych we wrześniu nad Bałtykiem oraz o Twojej interpretacji tegoż. Dziękuję!
Oto ona:
Chciałam nauczyć się latać.
Jestem na spotkaniu – zajęciach z Tadeuszem. Siedzę na podłodze wśród kilku innych osób. Tadeusz jest na przedzie, jak nauczyciel, mówi do nas, żartuje.
To pomieszczenie jest najniższym poziomem w tym domu.
To poziom garażowy, w którym pułap jest nisko (obniżony sufit).
Wszyscy uczestnicy siedzą na podłodze, w odstępach, kilka osób. Siedzę po środku. Tadeusz podchodzi do mnie, z mojej prawej strony. Sięga dłonią powyżej mojej klatki piersiowej, na wysokości grasicy, przy prawym ramieniu. Trochę sobie żartując pyta, czy może zajrzeć? Zgadzam się. On coś bada.
Kolejna scena:
Jesteśmy na powietrzu- ja i Tadeusz, z tyłu jeszcze ktoś.
Stoimy na wysokiej skarpie. Tadeusz mówi do mnie: - Leć, kochana, leć!
Szybuję z tej skarpy w dół. Bardzo miłe uczucie. Bezpieczne płynięcie, nie spadanie. Miękko ląduję na dole, przy drodze. Wbiegam z powrotem na górę. Znowu szybuję w dół, a za mną słyszę Tadeusza. Spieszymy się, bo zaraz odjeżdża Tadeusza autobus, na który ja też chcę zdążyć, ponieważ mam jechać razem z Nim.
Koniec.
Tadziu, zechcesz podzielić się swoją interpretacją?
Dziękuję i serdecznie Was pozdrawiam!
Chcialabym sie zapytac, jak to jest obecnie z naszymi opiekunami? Kim oni sa?
Czy za ich pomoc tez placimy energetycznie?
Ja mialam pewne zdarzenie, w ktorym ewidentnie ktos mi pomogl, choc wcale o pomoc nikogo nie prosilam. Dzieki temu uniknelam katastrofy prowadzac samachod.
pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie
Justynko,
Jak znajdziesz chwilke to prosze , odpisz mi na mojego e-maila.
Mam kilka pytań, a o to one: Czy Pan słyszał o Radzie Dwunastu, co taka rada robi?
Czy istnieją wrota śmierci i czy takie wrota tu na Ziemi my ludzie przechodzimy?
Czy każdy człowiek ma do pomocy tu na Ziemi posłańców, anioły, jak się z nimi porozumieć i jak sprawdzić czy powiedziały nam prawdę?
Czy to prawda, że małe niemowlaki tak dużo śpią, bo duszy jest ciężko przebywać w tak małym ciele i ona wychodzi z ciała ?
Serdecznie dziękuję za udzielenie odpowiedzi Margaretka.
Panie Tadeuszu, a o to link do zdjęcia, na którym kiedyś Panu zależało
http://astronomiafinansowa.blogspot.com/2014/10/dwa-sonca.html.