Wieczorynki u Tadzia i Justynki - odc. 22

Witam!
Super wytlumaczenie zagadnien dot. nas w zyciu gdzie trzeba dokonac wlasciwego wyboru i podjecia odp. decyzji.
Analiza zawsze powinna nam towarzyszyc,ale jestesmy w stanie tylko w jakims stopniu zajrzec w sedno danej sytuacji,czyli patrzymy wlasnie przez ten przysl. male okienko w pancerzu,ktorego nie mozna sie latwo pozbyc, bo takie ograniczenia zawsze beda w naszej psychice nawet jesli bedziemy szeroko otwarci na swiat.

Pozdrawiam serdecznie

Skoro podsunal pan Tadeusz mysl zadawania pytan od Zbyszka z 7 odcinka,to z pelnym szacunkiem do jego wiedzy zyczylbym sobie wytlumaczenie pytan 4 i 8,gdyz wtedy nie mialem dostepu do Tagen.

Dziekuje rowniez za zabranie glosu w kwestii biorezonatorow.

Pozdrawiam

Witajcie moi kochani!
Kochany panie Tadeuszu, chce przede wszystkim sprostowac to co napisalam o mojej wizji we snie.Opisujac ta wizje pominelam chyba bardzo istotny szczegol. Otoz, napisalam, ze tam wysoko gdzies w chmurach w tym bialym sadzie prosilam pewna kobiete o pomoc dla tego czlowieka, ktory mnie tam poprowadzil i ona
stanowczo odmowila. Chce sprostowac to,ze nie ja chcialam mu pomoc od siebie, tylko to wlasnie ten czlowiek mnie o to blagal, zebym mu pomogla.A ta kobieta byla jego matka.
Bardz prosze o krociotkie wytlumaczenie tej poprawionej wersji mojego snu.
Dziekuje za wszystko i pozdrawiam bardzo serdecznie.

Z puli pytan postawionych pod odc. 7 przez Zbyszka, to poprosze o wytlumaczenie pytania nr. 10. Ten temat byl juz kiedys omawiany, ale wiem, ze z kazdej nowej Pana wypowiedzi, chocby na ten sam temat, to zawsze dowiem sie czegos nowego i skloni mnie to do kolejnych rozmyslan na tematy duchowe.
Kocham Was bardzo.

Witam pana Tadeusza i Panią Justynkę,odpowiadając na Pana "zawezwanie" zapoznałam się z pytaniami pana Zbyszka pod programem nr 7: oczywiście interesuje mnie Pana odpowiedź na ten temat, dobrze, gdyby była zwięzła i konkretna, bo czuję, że temat jest ogromny! a Pana dygresje na pewno spowodują pracę na kilka odcinków.
Na ten temat jest dużo literatury,też mistycznej, ale Pana Panie Tadeuszu zdanie, w tym naszym obecnym czasie bardzo mnie interesuje, stare odeszło nowe idzie! serdecznie pozdrawiam, Jadwiga

Justyno, Panie Tadeuszu jakiś czas temu zadałem pytanie, na które już zwątpiłem, że otrzymam odpowiedz ,pogodziłem się z tym a tu masz sen; moja Świadomość pewnie też się nie doczekała :) i użyła P. Tadeusza jako narzędzie, aby udzielić mi odpowiedz po krótce było to tak:
Mała grupka osób stoi pod trzeba ogromnymi drzewami ( chyba brzozy)4 drzewo jakieś mniejsze karłowate lub ścięte , pod tym drzewem siedzi P.T i nam coś tłumaczy ,w jednej chwili spogląda na mnie i odpowiada mi na to pytanie - "spokojnie" lub" nie na siłę." bo już nie pamiętam-i to mi wystarczy. Jedna rzecz nie daj mi spokoju to P.T oczy były takie "staro żółte.
Podsumowując teraz już wiem, że odpowiedzi trzeba szukać tylko w sobie, bo My-Ja naprawdę możemy wszystko a kluczem do tego jest myśl -a sprawy tego świata kiedyś tak ważne teraz zamieniają się w mrzonki.
Gorąco pozdrawiam Was.