Zagadnienia, które Pan porusza w tych filmach są Wszystkim nam dobrze znane. Jest ogrom ludzi na tym świecie, którym się przydarza to, co Panu i nam pośrednio. Odkąd mogę sięgnąć pamięcią zawsze nosiłem w sobie przekonanie, że to Wszystko musi mieć głębszy sens a to czym się stanie będzie uwarunkowane naszym postrzeganiem siebie na zewnątrz, tego co także będziemy sobą w tym wszystkim reprezentować.

Dla mnie jako widza takich spektaklów życia wyłania się obraz przewrotu w sercach ludzi, który już się zaczął. To co prawdą było do prawdy wróci w tej Naszej tutaj egzystencji.

Jestem przekonany, że ludzie zaczną więcej rozmawiać, głośniej i więcej o tym co się z nimi dzieje w tym życiu a nie o nim samym, pracy, porządkach w domu czy zakupach...

Sami z żoną majac 35 lat i dwójkę dzieci zmieniliśmy do wielu aspektów z życia radykalne zmiany i postrzegania tego co dzieje się tak jakby obok nas.

Kiedy już każdy z Nas spojrzy głęboko w siebie, zainteresuje się sobą na tyle aby odnależć pewne prawdy, wywali brudy i nie wygodne kłamstwa na stół pozostanie tylko jedno o nim i całym zewnętrznym byciem - PRAWDA :)

Pozdrawiam Wszystkich !