krystyna
... akurat tez przyszlo mi na mysl przetlaczanie krwi, to tez jakby obcy organ( pracuje w szpitalu ).Nie jestem czlonkiem swiadkow jehowy, ale co wiem oni mimo zagrozenia zycia do tego nie dopuszczaja.UCALOWANKA DLA TADZIA I JUSTYNKI....jestescie super
krystyna
Oczywiscie wszystkie wieczorynki obejrzalam.
Co mysli OJCIEC odnosnie przeszczepu organow np. po smierci ? Wiem, ze po przyjeciu organow zmienia sie psychika przyjmujacego.Co na to dusza dajacego...moze w pokoju odejsc do OJCA ??? Czy po smierci i opuszczeniu swojego ciala wszystko jedno co sie z nim dzieje ? Poddac sie kremacji, gnic w trumnie, oddac swoje cialo np. laboratoryjnym i naukowym eksperymentom ???