czarekcz61
22 min.55 sek. pada info ze dobra matka jest 'duchem swietym', troche pózniej dowiadujemy sie ze podczas snu ta dobra matka 'duch świety' sni sie czesto jako dziewczyna. Pytanie brzmi ; przed snem poprosiłem o kontakt z własną duszą, przysniła mi się własnie dziewczyna [znana mi z dobrej strony narzeczona z przed wielu lat], czy w zwiazku z tym 'ufizyczniła' mi sie sennie moja dusza, czy tez sam 'duch swiety' ? przy okazji czym jest ten 'duch świety, jak rozumiec że my wszyscy jestesmy 'duchem świetym' ? to bardzo swobodne powiedziane i nic nie twierdzace ani niczemu nie zaprzeczające. Troche brzydko pachnie Wałęszczyzną.... Przy okazji, w tym odcinku juz nieco mniej jest bombardowania ' nowymi, trudnymi słówkami ' co dobrze swiadczy o Panu 'gawędziarzu' ale do doskonałości
prostoty i piekna słowa prof. Sedlaka jeszcze daleko jak od ' Nigredo do Pernambuko ' pozdrawiam. Ps. Skoro juz sie wciągłem i zaczynam snic na zamówienie to chetnie nadal bede słuchał Pana bajarza, jedynie proszę żeby Pan Jarek.. 'sciasniał, sciasniał..' poszczególne tematy zamiast naciagac, naciagac do bólu a tuż przed finałem puszczać tą gumę którą my dostajemy prosto w rozdziawioną z napiecia i oczekiwania gębę. To troche tak niestety jak iść w latach 80tych na striptiz a gdy Pani ma ściągnąć majtki to wyłączają prąd i po zawodach, a za wejscie na Dancing się wybuliło ha !, pozdrawiam.