sylwek01, może i 6 lat pracy analitycznej masz, ale nie przełożyła się ona na umiejętność rzeczowej i prostej wypowiedzi :D
Szczerze, to nikt nie będzie analizował, jak wiersza Różewicza, Twego wywodu. Napisz w punktach o co chodzi (najlepiej równoważniki zdań) i ewentualnie dodaj do tego proste i treściwe pytania.
Bo masz jakiś problem, ale wyartykułować go musisz, by ten co ma się to tego odnieść go zrozumiał.
Czy emisja Dobrego ma wpływ na wzrost cen tak samo jak emisja prawnych środków płatniczych?
Jeżeli tak, to czy dodruk pieniądza (emisja Dobrego) miałaby sens i pozytywny skutek dla gospodarki w przypadku hipotetycznej ogromnej popularności tej „waluty”, która stanowiłaby np. 10-20 proc obrotów gotówkowych w skali kraju?
Istnieje bowiem opinia, że to nie od ilości pieniądza w gospodarce zależy dobrobyt i bogactwo ludzi.
Szczerze, to nikt nie będzie analizował, jak wiersza Różewicza, Twego wywodu. Napisz w punktach o co chodzi (najlepiej równoważniki zdań) i ewentualnie dodaj do tego proste i treściwe pytania.
Bo masz jakiś problem, ale wyartykułować go musisz, by ten co ma się to tego odnieść go zrozumiał.
Czy emisja Dobrego ma wpływ na wzrost cen tak samo jak emisja prawnych środków płatniczych?
Jeżeli tak, to czy dodruk pieniądza (emisja Dobrego) miałaby sens i pozytywny skutek dla gospodarki w przypadku hipotetycznej ogromnej popularności tej „waluty”, która stanowiłaby np. 10-20 proc obrotów gotówkowych w skali kraju?
Istnieje bowiem opinia, że to nie od ilości pieniądza w gospodarce zależy dobrobyt i bogactwo ludzi.
Pozdrawiam